Mówili, z Dodge’m ciężko się rozstać - jest tak dobry!
I mieli rację!
Woził naszą całą rodzinę na wakacje. W środku mogłem mieć rower i deskę surfingową a miejsca wciąż mnóstwo.
Jak trzeba było zmieniał się w dostawczaka i można było przewieźć lodówkę albo łóżko.
Lata jednak mijają, dzieci rosną, a my nie potrzebujemy już tak dużego auta, dlatego z bólem serca sprzedajemy!
Był z nami 4 lata, dbaliśmy o niego jak potrafiliśmy.
Lato czy zima, zawsze był garażowany.
Co roku serwisowany, najpierw w Overland Motors, a w maju w Autovena w Pruszkowie. (Wszystko jest udokumentowane)
„Auto jest w bardzo dobrym stanie” - usłyszałem.
Jesteśmy drugim właścicielem w Polsce, z poprzednim, który sprowadził Dodge’a i głównie też trzymał w garażu pozostajemy w kontakcie.
Ciężko znaleźć Dodge’a z mniejszym przebiegiem.
Mówią, że środku zawsze można dodać bajery, ale przebiegu już się nie cofnie. - i to jest właśnie taki egzemplarz.
Dodge jest sprawdzony, gotowy do jazdy - niech służy i raduje kolejne osoby