Na sprzedaż pięćsetka mojej żony.

Jeden właściciel od nowości, salon PL, pierwsza rejestracja 2020.

Bezwypadkowy, bezawaryjny, bezproblemowy, chyba, że dla kogoś problemem jest ilość obracających się głów na ulicy :)

Nie jest to nasza pierwsza 500, pewnie nie ostatnia.

Ja uwielbiam to auto za uniwersalność (Opera? Pewnie. Miesięczny roadtrip po Mazurach? Jasne. Przeprowadzka? Nie ma problemu).

Żona kocha je za styl, pozycję za kierownicą i unikatowość - zawsze wiadomo, które auto na parkingu jest jej, gdziekolwiek nie pojedziemy.

Teraz kupujemy dom, więc zabawki zeszły na drugi plan - ja pozbyłem się Cayenne, ona zgodziła się rozstać z Fiatkiem (były łzy).

Samochód jest zadbany, garażowany, kochany i absolutnie bezproblemowy. Lakier nie jest idealny - ma odprysk na zderzaku z przodu oraz zarysowanie na zderzaku z tyłu (przygoda z kosiarką we własnym garażu :))

Żaden element nie był powtórnie lakierowany - oryginalność powłoki lakierniczej wydaje mi się więcej warta od paru odprysków.

Wszystko jest ujęte na zdjęciach, oczywiście mogę zrobić ich więcej. Samochód można oglądać w Pruszowicach, gdzie mieszka, lub we Wrocławiu, jeśli zabiorę go ze sobą do pracy. Dam się zaprosić na wizytę w ASO, dowolnym warsztacie, towarzystwo mechanika, rzeczoznawcy, etc.

Różowy lakier i biała pikowana skóra chyba mówią wszystko, co potrzeba wiedzieć o charakterze auta i kierowcy :)

My go kochaliśmy, jestem pewien, że następni właściciele równie szybko dadzą się oczarować!

Pozostaję do dyspozycji w razie jakichkolwiek pytań,

Filip