Dzień dobry, do sprzedania mój osobisty, wysłużony, ale być może mogący dostać drugie życie ford. Jestem drugim właścicielem po ojcu. Nigdy mnie nie zawiódł aż w końcu stracił moc, zdążył mnie dowieźć do domu z pracy i już nie odpalił. Mechanik mówi, że nie ma kompresji, tak jakby się zawory rozszczelniły czy pierścienie zużyły, wstępna diagnoza - naprawa silnika. Paliwo jest podawane przez pompę, olej (cały czas na oleju Millers) jest czysty więc nie bierze płynu chłodniczego.
Samochód ma:
- nowe klocki hamulcowe z przodu i nowe szczęki z tyłu (wymienione może 3 tyg. temu), tarcze oczyszczone
- ok 2 miesiące temu wymienione oba sworznie wahacza oraz obie końcówki drążka (same drążki są w dobrym stanie)
- ok pół roku temu wymieniona tuleja wahacza przód (drugą nową mogę dorzucić gratis)
- ustawiona geometria
- chwilę przed awarią wymienione świece
- kilka miesięcy temu regenerowany był alternator
Reszta działa bez zarzutu:
- klima szczelna, chłodzi szybko i skutecznie
- akumulator bez zarzutu
- wszystkie mechanizmy działają: podgrzewana szyba przednia, lusterka i dysze spryskiwaczy, elektrycznie otwierane szyby, radio za wyjątkiem głośników - potrzebne nowe, autoalarm, gniazda zapalniczek, wszystkie lampy - lampa lewy tył do wymiany - pęknięta, koszt ok 60 zł).
Samochód uczestniczył w jednej niegroźnej kolizji po której wymieniony był zderzak tylny, stąd zaznaczone jest, że nie jest bezwypadkowy.
Po naprawie silnika auto może dalej służyć.
W razie pytań proszę o kontakt
Pozdrawiam.