Gdyby nie to, że w domu zrobił się tłok na podjeździe (trzy auta to już trochę przesada), ten Focus miałby u nas dożywocie. Nigdy mnie nie zawiódł – odpala zawsze, jeździ dzielnie, a nawet jak mu coś zgrzytnie, to robi to z klasą i charakterem.

Auto w rodzinie od 2013 roku, czyli przez 12 lat pod naszą opieką – i przez ten czas nic poważnego się nie działo. Zadbany, regularnie serwisowany, po prostu wierny towarzysz codzienności.

Dane:

• Rok produkcji: 2007

• Silnik: 1.6 TDCi

• Nadwozie: kombi – czyli zapakujesz pół życia i jeszcze miejsce zostanie

• Przebieg: uczciwy, niekręcony

• Wersja z zegarkami od polifta i dużym radiem dotykowym

Co zrobione:

• Nowy akumulator – świeżynka

• Regularnie wymieniane filtry i oleje

• Płyn FAP? Jest w bagażniku – wystarczy tylko dolewać, ale jak to zwykle bywa, czasu brak i kanału też

Co można poprawić:

• Antena prosi o wymianę (koszt jak paczka chipsów)

• Jest mankament blacharski – 18 lat na karku robi swoje, ruda też chce mieć swoje 5 minut

• Poza tym – mechanicznie zdrowy i gotowy do jazdy

To nie jest ogłoszenie typu „sprzedaję, bo coś nie tak”.

Sprzedaję, bo… po prostu nie mam już gdzie go trzymać.

Focus jest jak stary przyjaciel – niby wiesz, że czas się pożegnać, ale serce coś ściska.

Cena do rozsądnej negocjacji

Auto do obejrzenia w Markach.