Do sprzedania mam Forda Mondeo MK4 (po liftingu) z silnikiem 2.0 TDCi 163 KM (obecnie, fabrycznie był 140 KM) z 2011 roku. Jestem prywatnym właścicielem tego auta od końca 2017 roku. Samochód pochodzi z polskiego salonu, nie był sprowadzany z zagranicy, na początku jeździł jako auto firmowe (w związku z czym wszystko było serwisowane w ASO), następnie po zakończeniu leasingu auto zakupił mój brat, a następnie ja. Tak więc de facto auto jest u nas w rodzinie od końcówki 2015 roku i znam jego dokładną historię właśnie od tego czasu.

Data pierwszej rejestracji auta to 20.12.2011.

Przegląd techniczny ważny do 04.11.2025. Ubezpieczenie ważne do 19.12.2025.

W 2016 roku miało podniesioną moc z fabrycznych 140 KM do 163 KM. Nie był to sricte tuning, gdyż została wgrana fabryczna fordowska mapa od silnika w tej wersji mocy. Kto się zna na Fordach wie, że mechanicznie są to dokładnie takie same silniki, które występowały z właśnie takimi wariantami mocy i różniły się tylko softem. Po tym zabiegu auto stało się zdecydowanie bardziej żwawe i elastyczne, a co najważniejsze wcale nie wpłynęło to na zwiększenie spalania. W dokumentach jednak cały czas auto widnieje jako 140 KM.

Auto jest mechanicznie w stanie bardzo zadbanym, wszystkie niezbędne wymiany były robione o czasie i na dobrych jakościowo podzespołach. Na ten moment praktycznie nie wymaga żadnego wkładu finansowego, jak to mówią, tylko lać i jeździć. Pomimo sporego już przebiegu z autem nic się nie dzieje, być może dlatego, że przebieg ten był w większości nakręcony w trasach a nie w jeździe miejskiej. Jest to MK4 po liftingu, a więc z tym lepszym, bardziej niezawodnym filtrem DPF, fani marki wiedzą o co chodzi. DPF jest sprawny, cyklicznie się wypala, nie ma z nim żadnego problemu. Być może dlatego, że bardzo przestrzegałem tego, aby nigdy nie przerywać rozpoczętego procesu wypalania.

W lutym tego roku był wymieniony kompletny rozrząd, tak więc przyszły użytkownik będzie miał z tym spokój przez długi czas. W maju 2024 było zrobione przednie zawieszenie (m.in. amortyzatory) i oczywiście zbieżność. Tył jeszcze jest w oryginale, ale wg mojego mechanika na razie jeszcze jest wszystko ok, zapewne za jakiś czas trzeba będzie coś tam wymienić, ale około roku zapewne jeszcze ten tył wytrzyma.

W październiku 2023 była przeprowadzona regeneracja turbosprężarki (przy przebiegu około 304 tys. km przestało działać sterowanie łopatek zmiennej geometrii). Tak naprawdę to była w zasadzie jedyna poważniejsza awaria tego auta od czasu gdy stałem się jego posiadaczem. Silnik nie bierze ani grama oleju od wymiany do wymiany.

Na wszystkie naprawy oczywiście mam potwierdzenie w postaci faktur czy innych dokumentów. Cały przebieg auta, choć oczywiście spory, jest jak najbardziej prawdziwy i dokładnie udokumentowany.

Do auta są dwa komplety kół, letnie na alufelgach (na zdjęciach), oraz zimowe na felgach stalowych. Oba komplety opon są bardzo mało używane, praktycznie jak nowe. Opony letnie (Vredestein Ultrac) zostały zakupione w kwietniu 2024 i zostało na nich przejechane około 4500 km, natomiast zimowe (Nokian Snowproof 1) zostały zakupione w listopadzie 2024 i przejechały około 3700 km.

Auto jest do obejrzenia w Pabianicach. Serdecznie zapraszam.