Witam,

Na wstępie - proszę przeczytać uważnie ogłoszenie :-)

Po pierwsze primo: NIE NEGOCJUJĘ CENY (piszę z dużych żeby dotarło do co poniektórych, jeżeli nie akceptujesz ceny za tego gruza nie dzwoń, nie pisz, nie przyjeżdżaj)

Accord ma 22 lata, prawie 400k przebiegu (dla kupującego będzie zaszczyt przekroczyć tą piękną granicę), sprzedaję w cenie przyzwoitego roweru (nie elektrycznego oczywiście nie ta półka cenowa) więc proszę mieć powyższe na uwadze podczas zadawania pytań tudzież oględzin.

Zalety:

- zapala

- jedzie

- skręca

- chłodzi

- nie zgnił jeszcze całkiem

- aktualne OC i PT

A na poważnie - silnik to pewnie ostatnia rzecz która się w nim zepsuje. Mimo przebiegu jeździ cały czas na pełnym syntetyku (od nowości zalecany przez Hondę Shell Helix Ultra). Zawory ze względu na gaz regulowane co 20-30k. (kto miał hondę wie o co chodzi). Wnętrze jak na swój wiek, przebieg i dwójkę dzieci w całkiem przyzwoitym stanie (oczywiście wymaga wyprania :-). Gaz sprawny, klima chłodzi aż miło (nie jak to niektórzy piszą sprawna tylko do nabicia). Z dodatków poza wymienionym wyposażeniem emulator zmieniarki mp3 (można sobie odtwarzać mp3 z pendrive przy zachowaniu pełnego sterowania z poziomu radia i kierownicy). Wzmacniacz w bagażniku spięty z tylnymi głośnikami (gra to całkiem przyzwoicie). Komplet opon letnich na alufelgach oryginalnych hondy 16 cali, komplet opon zimowych z stalowymi felgami 15 cali (same dwa komplety opon warte są z 1500 zł więc accord jest za 3000 zł).

W samochodzie wymienione sanki tylne których ceny wahają się 1200-1500 zł (warto mieć na uwadze podczas oględzin nawet nie mojego gruza, gdyż w każdym accordzie gniją mocowania wahacza i sanki do wymiany wtedy. Cena sanek tylnych świadczy o tym że to towar deficytowy, przednie można dostać za 200 zł.

Kompletne sprzęgło (tarcza, docisk, łożysko) wymienione przy około 300k przebiegu mogę wpisać na umowę. Jakiś czas temu wymieniona również pompa sprzęgła.

Żeby nie było tak różowo i cukierkowo wady (tak w tej cenie 22 letni samochód ma wady i nie jest to fenomen):

- nie zgnił jeszcze to jest zarazem zaleta i jego największa wada. Karoseria wygląda jak dizaster może nawet trochę gorzej (raz, dwa razy do roku przechodzi amatorski auto detailing - czyli spray z oryginalnym kolorem + lakier na to. Nie wygląda to rewelacyjnie ale zawsze to nie rdza tylko kolor samochodu)

- nie otwiera się szyba kierowcy (więc palaczu/zimno łokciowcu dla Ciebie od razu auto odpada)

- urwana linka od klamki wewnętrznej pasażera/pasażerki (jeżeli będzie z Tobą jeździć Twoja Dama będziesz jej po dżentelmeńsku za każdym razem otwierał drzwi z zewnątrz. Jak Dama będzie prowadzić i będziesz chciał wysiąść szyba w dół i sam sobie od zewnątrz otworzysz)

- świeci się ABS (damie nie dawaj auta w zimie, Ty za to możesz być twardzielem twierdzącym że ABS Cię tylko spowalniał więc tak jest nawet lepiej. Na poważnie - po wymianie piasty lewy tył się zapaliło. Wywala błąd lewego tylnego koła. Przyczyna albo zjeba** piasta (pierścień magnetyczny na piaście) albo podczas wymiany ujeba* się czujnik.

- auto według nomenklatury jest bezwypadkowe, miało tylko jedną stłuczkę wszystkie poduchy całe (potwierdziły to oględziny rzeczoznawcy od ubezpieczyciela, że do jego wizyty żaden element nie był malowany). Auto dostało strzała w lewe tylne drzwi (wymienione na oryginalne w kolorze auta więc również nie malowane). Niestety odrobinę ucierpiała buda za drzwiami co przestawiłem na zdjęciu.

- czasem zapala się błąd P420 - elm327 (kosztujący na TEMU 20 zł) do kasowania go dostaniesz w prezencie jak kupisz auto

Dla przestraszonych, że wybuchnie silnik Góglowskie AI podpowiada:

"Kod błędu P0420 w samochodzie Honda oznacza, że system katalizatora (w banku 1) działa poniżej progu wydajności. Może to być spowodowane problemami z samym katalizatorem, czujnikami tlenu (sondami lambda) lub nieszczelnościami w układzie wydechowym. W przypadku instalacji LPG, dodatkowo należy upewnić się, że system jest odpowiednio dobrany i zoptymalizowany dla danego silnika" - przetłumaczę - jak masz czas i pieniądze jedź do gaziarza wstawi Ci specjalną tulejkę na drugą sondę lambda i problem zniknie (oczywiście powie że dokonał skomplikowanej naprawy, wykonał ponowną kalibrację, ustawił najlepsze mapy i weźmie za to 300-400 zł)

- podczas przyśpieszania między 50 a 70 samochód ma bicie jakieś (byłem wyważyć koła ale to nie to, gumiarz zasugerował że tarcza któraś może być krzywa i trzeba by przetoczyć).

Ok tyle jak tu dobrnąłeś to szanuję a jak kupisz to w bagażniku będzie jedna łomża schowana pod podłogą.

Acha, bo byłbym zapomniał:

Po drugie primo: NIE NEGOCJUJĘ CENY (tak dla przypomnienia jak byś zapomniał po przeczytaniu opisu albo jesteś handlarzem i masz to w genach)

Po trzecie primo: nie za 4000 nie pójdzie ale za 5000 już tak :-)

Pozdrawiam.