Po długich poszukiwaniach w końcu ją znalazłem i sprowadziłem z Niemiec pamiętnego dnia 28 listopada 2012 roku. Przejechane miała wówczas 160 tys. km. Przez cały okres użytkowania nocowała w garażu, a pojona była bp98 lub bp100. Na kołach ma opony Yokohama Advan Fleva. Zimą zapadała w sen zimowy, za to latem służyła głównie do wypadów poza miasto. Wszystkie przeglądy i naprawy realizowane były terminowo w ASO, na co mam niezbite dowody w postaci faktur. Z innych robót jakie zostały wykonane to: - całkowita konserwacja podwozia wraz z profilami zamkniętymi, - regeneracja progów (tj.reperaturki), - wymiana boczka fotela kierowcy, - wymiana przewodów hamulcowych na miedziane wraz z regeneracją zacisków, - niedziałająca klimatyzacja została zdemontowana, zachowałem jednak wszystkie części. Mechanicznie samochód w stanie bardzo dobrym. Niewielkie otarcia wymagają jedynie lekkich poprawek lakierniczych. Rarytas i naprawdę dobra inwestycja! Dlaczego się więc z nią rozstaję? Jak widać po przebiegu, w ciągu 11 lat przejechałem zaledwie 42 tysiące, niestety nie po drodze nam razem. Zdecydowanie powinna trafić do kogoś kto w pełni wykorzysta jej potencjał...brak zbędnej elektroniki i udogodnień, surowy styl, zadziorne brzmienie, które pozwolą cieszyć się jazdą zgodnie z japońską myślą technologiczną. Zapraszam do kontaktu, jestem dostępny codziennie po godz.15.