Prywatnie użytkowany – piękny egzemplarz Hyundai i30 benzyna 1.5 (160 KM) + miękka hybryda, 7-biegowa skrzynia biegów DCT, wersja Premium. Pierwszy właściciel – samochód używany przez trzyosobową rodzinę. Zakupiony w salonie Hyundai Auto GT w Warszawie. To najwyższa możliwa wersja wyposażenia Hyundai i30, posiadająca bardzo dużą gamę udogodnień.

Opis użytkowania

Samochód nie był zakupem do codziennego dojazdu do pracy – głównie wyjazdy poza miasto (drogi ekspresowe), gdzie faktycznie wykorzystał swoje możliwości. W mieście – na zakupy, siłownię.

Garażowany od nowości (garaż podziemny w bloku).

Nigdy nie uczestniczył w wypadku, nie miał stłuczki, nie miał „przygody” parkingowej – stan od nowości niezmieniony. Lakier oryginalny, od zakupu zabezpieczany powłokami ceramicznymi – ostatnia dwa lata temu Ultracoat Magnite z trwałością na 4 lata – efekt widoczny na zdjęciach. Dzięki niej lakier nie tylko wygląda świetnie, ale jest mniej podatny na mikrorysy (np. od szczotek myjni), a brud łatwo się nie „przykleja”.

Subiektywna ocena wyposażenia – co dla mnie się liczy:

• Kamera cofania z funkcją ostrzegania o zbliżającym się pojeździe, rowerze, a nawet pieszym — również gdy w kadrze kamery nie widać zagrożenia, samochód wysyła sygnał dźwiękowy o zbliżającym się obiekcie oraz pokazuje strzałką, z którego kierunku.
• Aplikacja Bluelink – jest ciekawym dodatkiem, którego bardzo nie zgłębiałem, ale korzystam z funkcji zdalnego otwierania i zamykania samochodu za pomocą telefonu kiedy nie mam przy sobie kluczyków. Gdy zapomnę zamknąć samochód przysyła komunikat o niezaryglowanych drzwiach (można zamknąć zdalnie).
• Tempomat aktywny z funkcją utrzymania dystansu do poprzedzającego pojazdu – szczególnie przydatny na drogach szybkiego ruchu. Możliwość dodatkowego określania dystansu za pomocą przycisku jest pomocne zwłaszcza zimą lub przy złych warunkach atmosferycznych.
• Podwójny asystent utrzymania auta w pasie (LKA + LFA) – to już trzeci samochód jaki użytkowałem z takim rozwiązaniem, ale pierwszy, w którym działa naprawdę dobrze. Na dwupasmowych drogach utrzymuje auto w pasie, pilnuje także pozostania w środku pasa. Razem z aktywnym tempomatem jazda drogami szybkiego ruchu staje się nie tylko bezpieczna, ale i bardzo komfortowa (to chyba doceniam najbardziej w samochodzie; człowiek dojeżdża do celu niezmęczony).
• System weryfikacji ciśnienia w oponach bez czujników w wentylu – czyli brak konieczności wymiany sensorów co kilka lat.
• Podgrzewana kierownica i fotele – może to nic nadzwyczajnego, ale dla mnie właśnie podgrzewana kierownica jesienią i zimą jest przyjemnym dodatkiem.
• Skrzynia 7-biegowa – dzięki niej samochód zapewnia naprawdę niskie spalanie na drogach szybkiego ruchu: przy 130 km/h ok. 6,5 l/100km; przy 100 km/h około 5,0 l/100km. Miękka hybryda jest szczególnie przydatna na drogach krajowych, gdzie jadąc około 90 km/h można często korzystać z baterii. Wówczas spalanie możemy zrzucić nawet do 4 litrów.
• Nie można zapominać, że ten samochód ma około 8,5 sek. do osiągnięcia prędkości 100 km/h, co jest wynikiem bardzo dobrym jak na ten segment. Przy wyprzedzaniu człowiek nigdy się nie boi. Generalnie: jest dynamiczny i bardzo oszczędny.
• Czujnik martwego pola w lusterkach jest również przydatny na ekspresówkach. Ponoć samochód na postoju potrafi zaryglować drzwi jeśli w lusterku wykryje nadjeżdżający za nami pojazd – nigdy nie próbowałem otworzyć drzwi w takiej sytuacji. Z tych wszystkich dodatków związanych z bezpieczeństwem z pewnością najistotniejszy jest system unikania kolizji z poprzedzającym samochodem (co prawda nie miałem okazji przetestować, ale kilkukrotnie dostałem komunikat, że zbliżam się do pojazdu przede mną).
• Czujniki deszczu + automatyczne światła – może już standard, ale wciąż element, który krótko mówiąc „robi robotę”.

Parametry i dodatki techniczne

• Felgi oryginalne Hyundai, rozmiar 17″.
• Opony zimowe: Nokian WR Snowproof P 225/45 R17 94 V XL (z jesieni 2021 r.), stan bardzo dobry.
• Opony letnie: Michelin Primacy 4 (2021 r.) – przejechane około 35 tys. km, nadają się jeszcze na jeden sezon.
• Wszystkie usługi związane z pojazdem były wykonywane zgodnie z harmonogramem i wyłącznie w salonie Hyundai, w którym go nabyłem (historia do wglądu w książce jak i ASO).
• Gwarancja producenta ważna do 21 kwietnia 2026 r.
• Na ten moment na liczniku ma ponad 66 tys. przejechanych kilometrów, zatem średnio przejeżdżam mniej niż 15 tys. km rocznie.
• Dwa komplety oryginalnych dywaników Hyundai – gumowe oraz welurowe – oba w bardzo dobrym stanie.

Moje podsumowanie

O samochód bardzo dbam, jego stan oceniam na bardzo dobry. Wizualnie wygląda raczej jakby miał rok. We wnętrzu nie ma zniszczonych elementów, ani rzucających się w oczy zarysowań. Nikt w nim nie palił. To bardzo bogata wersja wyposażenia, niezwykle rzadko spotykana na polskich drogach, przez co bardzo się wyróżnia. Na rynku jest bardzo dużo i30 z tym samym silnikiem, tj. 1.5 160 KM i 48V miękka hybryda. Jednak w tej wersji wyposażenia i30 jest samochodem niepospolitym, co uważam osobiście za duży plus. Przed i30 jeździłem dwiema Toyotami Auris (diesel i hybryda), bardzo fajne samochody - trochę zbyt popularne, po dziś dzień można je spotkać na każdym rogu.

W momencie gdy go kupowałem wersja Premium była o ok. 10 tys. zł droższa od wersji N-line, 17 tys. zł od wersji Comfort oraz ok 30 tys. od Classic Plus.

Samochód uważam za bardzo dobry – użytkowany z troską, garażowany, bez przygód. To model w wersji maksymalnej, z jednym właścicielem, z pełną historią, z niskim realnym przebiegiem. Wszystkie usługi z serwisem wykonuję wyłącznie w Hyundai, zatem gwarancja jest jak najbardziej wiążąca. Oczywiście jestem otwarty na wizytę w ASO lub stacji kontroli pojazdów. Podsumowując, oferuję samochód dobrze wyposażony, dynamiczny, a jednocześnie oszczędny.

Do obejrzenia w Warszawie (Ursus).