Mam na sprzedaż nasze rodzinne auto Infiniti QX60 z 2017 roku. Samochód został sprowadzony ze Stanów w 2019 roku i od tamtej pory wiernie służy nam w codziennym użytkowaniu.

Nie będę koloryzował – to nie jest egzemplarz z muzeum ani samochód, do którego bałbym się zbliżyć szmatką. Ma swoje drobne mankamenty – delikatne odpryski lakieru, lekkie przetarcie po parkingowym uciekinierze (zamaskowane), w paru miejscach odrobina szpachli, bo przy rozładunku samochód został delikatnie uszkodzony. Posiadam zdjęcia, więc wszystko mogę pokazać transparentnie. Auto nie miało żadnej wystrzelonej poduszki, nie były wymieniane elementy konstrukcyjne ani mechaniczne – to wciąż ten sam samochód, który wyjechał z fabryki.

Infiniti było po burzy – co oznaczało trochę większych i mniejszych zarysowań. Świadomie wybrałem taki egzemplarz, bo wolę dopracować lakier niż bawić się w składanie auta od zera.

Podczas naszej eksploatacji – standard: oleje, filtry, hamulce, czasem coś w zawieszeniu (ale to raczej norma przy tych gabarytach). Infiniti jest świeżo po wymianie olejów, filtrów i przeglądzie wykonanym 27.08.2025, więc kupujący może spokojnie wsiąść i jeździć bez dodatkowych inwestycji na start. Mechanicznie oceniam samochód na bardzo dobry stan – silnik to prawdziwa przyjemność z jazdy, a połączenie go z charakterystycznym, amerykańskim zawieszeniem daje komfort, którego w europejskich SUV-ach trudno szukać. Do tego świetne nagłośnienie, które umila każdą trasę.

Jeśli chodzi o spalanie – w mieście realnie wychodzi około 12 litrów/100 km, co uważam za standardowy wynik w tej klasie. Na trasach, przy spokojnej jeździe do 120 km/h, bez problemu można zejść poniżej 10 litrów, co jak na takie gabaryty i masę auta jest naprawdę akceptowalne.

Podsumowując:

✅ Infiniti QX60, rocznik 2017
✅ Przebieg 126745km

✅ Sprowadzony z USA w 2019 r.

✅ Mechanicznie bardzo dobry stan

✅ Świeżo po przeglądzie (27.08.2025) i wymianach filtrów oraz olejów

✅ Realne spalanie: miasto ~12 l, trasa <10 l

✅ W 100% sprawny i użytkowany na co dzień

✅ Cena do negocjacji

Zapraszam do kontaktu i oględzin. Jeśli trzeba, wyślę dodatkowe zdjęcia – nic do ukrycia, a auto chętnie pokażę na żywo.