Witam.

Jak już opadły wam ręce po obejrzeniu kilku sztuk i macie dość skorodowanych lub zapaćkanych biteksem podwozi, to zapraszam do obejrzenia mojego Commandera.

Kupiłem go w 2024 na aukcji w usa nierozbitego z przebiegiem 258604km teraz ma niecałe 2000km więcej. Nie był idealny, miał pękniętą szybę wgnieciony lekko próg i wspornik chłodnicy. Próg został zabezpieczony, wspornik chłodnicy wyprostowany a szyba wymieniona. Celowo szukałem tylko w ciepłych stanach z zachodniej strony żeby nie było rdzy, podnosi to koszty transportu, ale podwozie nie potrzebuje reanimacji. Zimy u nas też jeszcze nie widział.

Jest to wersja Limited z silnikiem 5.7 hemi.

Napęd 4x4 Quadra Drive 2, centralna blokada z reduktorem i elektronicznie sterowane blokady przód i tył (z możliwością zapinania z aplikacji)

Commander jest dobrze wyposażony co widać na załączonych zdjęciach.

Po Sprowadzeniu została zrobiona masa rzeczy, wszystko mam opisane w exelu, którego mogę przedstawić przy oględzinach. Wrzucę tu z grubsza co zostało zrobione w jeepie.

Silnik dostał nowy olej, filtry, płyn chłodniczy, świece, pasek osprzętu i rolki.

Skrzynia jest po pełnej regeneracji z gwarancją do wiosny

Klimatyzacja działa, ma nową chłodnice osuszacz i czynnik

Napędy mają nowy olej, dodatkowo przód dostał nowe tuleje i solenoid blokady.

Wał przedniego napędu jest po pełnej regeneracji.

W środku niefabryczne radio zostało zastąpione Androidem z kamerą cofania.

Zawieszenie dostało komplet liftu 2cele od advx z wahaczami pod lift, relokacja drążka i końcówkami stabilizatorów. Przy tym zabiegu wymieniłem też wahacze dolne, końcówki drążków, cały przód jest nowy.

Felgi zostały poddane renowacji są też do nich dekielki nie widoczne na zdjęciach.

Po renowacji wleciały od razu nowe opony Radar RT.

Środek został cały wyjęty wyprany.

Przednie światła zostały założone nowe + soczewkami bi-led wersja eu i drogowe też są na soczewce led.

Czarne halogeny led.

Lampy tył przystosowane do EU.

Do tego jeszcze masa drobniejszych rzeczy, prawie wszystko mam w tabelce.

Wszystko czego Commander potrzebował zostało zrobione, dużo rzeczy zrobiłem przy okazji.

Na tą chwilę nie ma nic do zrobienia.

Off-road nie porwał mnie tak jak tego oczekiwałem (co widać po przebiegu), jest to moja pierwsza zabawka terenowa. Dalej wole jeździć i grzebać przy motocyklu, stąd to ogłoszenie.

Cena jaka jest każdy widzi, ale jak sobie zestawicie koszty tego co zrobiłem z kosztem sprowadzenia to wyjdzie jeszcze więcej. A tu macie gotowy, na miejscu, bez czekania na sprowadzenie i terminy u mechaników.

Szanujmy swój czas, zapraszam do kontaktu tylko osoby zainteresowane zakupem.

Pozdrawiam