Jeep Grand Cherokee Trailhawk 3.0 Diesel 250 KM – 4x4 – Automat – Pneumatyka – 2008 – 92 000 km – Biały – Full Opcja – Zarejestrowany w Polsce

Proszę Państwa, Panie i Panowie, oto samochód, który nie zna słowa „niemożliwe”. Jeep Grand Cherokee Trailhawk – maszyna, która wygląda jakby mogła przejechać przez Saharę, a jednocześnie zaparkować pod teatrem i wyglądać, jakby właśnie przyjechała na czerwony dywan.

Pod maską – 3.0 diesel, 250 koni mechanicznych. Moment obrotowy taki, że jak dasz gaz do dechy, to wrażenie jest jakby ktoś kopnął Cię w plecy. Automat, który zmienia biegi miękko i szybko, do tego napęd 4x4, który jest gotów na wszystko – błoto, śnieg, piach, górskie serpentyny. A jak dorzucimy jeszcze zawieszenie pneumatyczne, to możesz jechać po dziurawej polskiej drodze i mieć wrażenie, że płyniesz jachtem po Adriatyku.

Wygląd zewnętrzny? Biały kolor – elegancja i prestiż. LED-y do jazdy dziennej, czujniki parkowania, panoramiczny dach, który sprawia, że niebo jest zawsze pod ręką, a do tego piękne aluminiowe felgi, które robią efekt „wow” wszędzie, gdzie staniesz. Ten Jeep nie prosi o uwagę. On ją wymusza.

Środek – luksus i technologia:

– Tapicerka skóra + Alcantara – wygodna, trwała, elegancka.

– Skórzana kierownica wielofunkcyjna – sterujesz wszystkim, nawet nie odrywając dłoni.

– Łopatki do zmiany biegów przy kierownicy – dla tych chwil, kiedy chcesz poczuć się jak kierowca rajdowy, a nie tylko król szosy.

– Kierownica elektrycznie regulowana – ustawiasz pod siebie i masz święty spokój.

– Fotele elektryczne z pamięcią – każdy ma swój profil, żona nie popsuje Ci ustawień.

– Podgrzewane siedzenia z przodu i z tyłu – cała rodzina grzeje się zimą.

– Wentylowane siedzenie kierowcy – latem czujesz się jak w chłodni premium.

– Nawigacja – prowadzi lepiej niż GPS w smartfonie.

– Kamera cofania – zaparkujesz nawet w dziurze po kurzu.

– Wirtualny kokpit – nowoczesny, czytelny, bajecznie wygląda.

– Elektryczna tylna klapa – wciskasz guzik i bagażnik sam się otwiera.

– Czarna podsufitka – klimat premium w najlepszym wydaniu.

Bajery i bezpieczeństwo:

– Auto samo parkuje – wiesz, że możesz, ale nie musisz. Jeep zrobi to za Ciebie.

– Asystent pasa ruchu – nie zjedziesz tam, gdzie nie trzeba.

– Czujniki parkowania – zbliżasz się, a auto grzecznie powie: „Halo, jeszcze pół metra”.

Stan i formalności:

Auto świeżo sprowadzone ze Szwajcarii, już zarejestrowane w Polsce. Ma ważne badanie techniczne, ważne OC – czyli: wsiadasz i jedziesz. Bez biegania, bez kolejek, bez stresu.

Do tego możliwość pisemnej gwarancji od 1 miesiąca do roku – bo wiemy, co sprzedajemy.

Dodatki:

– Możliwość transportu auta pod dom, cała Polska i zagranica.

– Pomagamy w kredycie, leasingu – bez problemu.

– Jazda próbna – a jak chcesz, to i na stację diagnostyczną pojedziemy.

Dlaczego warto?

Bo Jeep Grand Cherokee Trailhawk to nie jest „kolejne auto”. To kawał charakteru na kołach.

– Chcesz prestiżu? Masz.

– Chcesz komfortu? Jest.

– Chcesz mocy? Jest więcej niż wystarczy.

– Chcesz auto rodzinne? 5 osób i pies jadą jak w salonie.

– Chcesz auto w teren? Pneumatyka i 4x4 mówią: „Proszę bardzo, prowadź”.

To samochód, który w poniedziałek zawiezie dzieci do szkoły, we wtorek sam zaparkuje pod biurem, w sobotę wjedzie w błoto po osie, a w niedzielę przejedzie autostradą tak komfortowo, że będziesz się zastanawiał, czy warto w ogóle wysiadać.

Podsumowanie:

– Jeep Grand Cherokee Trailhawk

– 3.0 Diesel, 250 KM, automat DSG, 4x4, zawieszenie pneumatyczne

– Rocznik 2008, przebieg 92 000 km

– Biały lakier, full opcja (navi, kamera, wirtualny kokpit, wentylacja, szyberdach, elektryczna klapa, Alcantara+skóra, podgrzewane siedzenia przód+tył, systemy wspomagające, asystent pasa, samo parkowanie)

– Świeżo ze Szwajcarii, już zarejestrowany w Polsce, ważne OC i przegląd

To nie jest samochód, to jest Sztos przez wielkie S.