Witam, z bólem serca sprzedaję moje "oczko w głowie", niestety są inne priorytety. Samochód z wrocławskiego salonu, kupiony przeze mnie w 2018r jako seryjny, nie używany w terenie, z przebiegiem około 140kkm od pracownika ASO, który kupił go od swojej Klientki. Wpisy w książce gwarancyjnej do 2015r. Ja już serwisowałem samodzielnie lub w polecanych warsztatach, zawsze zgłębiając dostępne informacje na forach i w instrukcji serwisowej. Zrobiłem modyfikacje terenowe, jednak używany był głównie na asfalcie jako auto rodzinne, raz na jakiś czas lekki lub średni teren, po czym zawsze starałem się jak najlepiej domyć zakamarki. Uważam, że to jedna z najlepszych platform, łączących komfort jazdy na drodze i możliwości terenowe. Moje zaangażowanie w to auto można zobaczyć na instagramie @jeepwk_pl Bezwypadkowy, przebieg autentyczny. Czyste dane w carvertical itp. Bogata wersja Limited. Elektryka, szyberdach, bardzo sprawna automatyczna klimatyzacja z dogrzewaniem elektrycznym przy zimnym silniku, ogrzewane fotele, samościemniające lusterko, czujnik deszczu, nagłośnienie Boston. Oczywiście 4x4, reduktor i 3 blokady (QuadraDrive 2), możliwość ręcznego sterowania blokadami z aplikacji. Modyfikacje i wyposażenie dodatkowe: - lift 2" na sprężynach i amortyzatorach Old Man Emu, przedłużone wahacze tylne, przedłużone odboje, dłuższe łączniki stabilizatorów, tak zwany "pinch weld mod" - kultowe felgi MOAB z Wranglera, malowane Raptorem, z dystansami 25mm Eibach i oponami Cooper ST Maxx 32" (255/75r17) - opony rewelacyjne cały rok na drodze i w terenie, homologacja drogowa i zimowa - gumowe poszerzenia nadkoli - nic nie wystaje poza obrys auta, nie ma problemu z przeglądami - koło zapasowe na aluminiowej feldze w tym samym rozmiarze - zamocowane w fabrycznym miejscu - osłona przednia z płytą pod wyciągarkę, powiększone otwory na mocniejsze szekle - stalowa osłona silnika i skrzyni biegów - podcięty tylny zderzak, ciężko go teraz uszkodzić w terenie, wiecznie korodujące i łatwe do uszkodzenia lampy przeciwmgłowe z tyłu, zamienione na led na środku zderzaka (z homologacją) - dołożone amerykańskie gniazdo haka (oryginał Mopar), obniżony hak z homologacją wbity w dowód, uchwyt z szeklą - malowanie Raptorem dolnych części nadwozia - zabezpieczenie antykorozyjne (nadaje się już do odświeżenia) - snorkel - mapowanie silnika na 244KM i 555Nm - bez "żyłowania", miało być ekonomicznie i bezpiecznie - przepustnica wydechu, sterowana z pilota, przed tłumikiem (pozostał DPF i katalizator) - brzmi pięknie i nienahalnie. Większość osób myśli, że to V8 - oświetlenie led z każdej strony, wszystko zrobione tak, aby nie oszpecić i nie zwiększyć wysokości auta. Lightbar sterowany z pilota. Nie gwiżdże. - oświetlenie w podwoziu - subtelne światło (4000K), włącza się razem z oświetleniem wnętrza lub ręcznie z lampką pasażera z tyłu. Robi klimat na nocnej posiadówce w terenie i wrażenie na parkingu pod marketem ;) - pasek led w klapie bagażnika - oświetlenie wnętrza w większości zmienione na wytrzymałe ledy 4000K - mocniejsze żarówki w długich (PIR2), ustawione też jako światła dzienne - CB radio z anteną helikalną - kamery z tyłu i z przodu - grill zmieniony na wersję Overland - znaczek Jeep z tyłu pomalowany "folią w sprayu", można łatwo wrócić do chromu Naprawione główne bolączki mechaniczne tego modelu: - chłodniczka oleju - wymieniona w zeszłe wakacje w całości na nową, oryginalną MB. Poza tym i sterownikiem świec, nigdy nie było żadnych problemów z silnikiem - zbiornik paliwa wymieniony na plastikowy, powiększone i dowiercone dreny w osłonie - naprawione oświetlenie panelu klimy i wymienione dysze spryskiwaczy (Mopar) :) Z innych napraw, między innymi: - wymienione przednie wahacze górne, jeden kompletny dolny - tuleje mostu przedniego - wymienione wszystkie piasty kół - półoś, którą słychać na filmie :) - tarcze przód, klocki oczywiście wszystkie na bieżąco - zregenerowana przekładnia kierownicza (w Misiek Garage), zalane jedynie słusznym płynem Mopar Olej w silniku wymieniany co 10-12kkm Przy wymianach oleju zawsze filtr paliwa, uszczelki dolotu i rotacja kół Oleje w mostach i reduktorze wymieniałem 2 razy Olej w skrzyni w 2022 Oczywiście lata robią swoje i nie należy się spodziewać ideału. Na lakierze jest trochę rys, odprysków, lekkie wgniotki od drzew na drzwiach pasażera i LT nadkolu, tylny zderzak był połamany, jest pospawany i przycięty. Wychodzi poważniejsza rdza na końcach progów i przednich błotnikach - przy progu (typowe miejsca). Tym trzeba się już raczej zająć. Jest parę miejsc, które raczej wystarczy przeszlifować, w innych tylko powierzchowny nalot. Tapicerka nie jest idealnie czysta, jest trochę drobnych otarć plastików. Większa plama w bagażniku (dodaję gumową wkładkę, a sam element łatwo wymienić). Przetarcia na kierownicy, dziura w siedzisku kierowcy (po tym poznaje się Jeepa ;) ). Przerywa któryś z odbiorników ciśnienia opon. Szyby czasem zamykają się dopiero po kilku próbach. Prawe lusterko do wymiany - złamał się "stoper" w systemie elektrycznego składania i w tej chwili przykręcone na stałę otwarte (regulacja i ogrzewanie działa). Ledy w zderzaku z tyłu korodują. Rano odpala dość długo, ale zawsze odpala. Wymieniałem moduł świec na używany - może jednak warto zainwestować w nowy... Trzeba już wymienić płyny w reduktorze i mostach, przy okazji uszczelniacze i chyba tarczki LSD, bo przy bardzo dużym obciążeniu blokady skrzypią i trzymają mniej więcej na 85%. Do auta dodaję dużo części, m. in. oryginalny grill, spoiler zderzaka, halogeny, plastikową płytę pod silnik, zestaw do przerobienia uszczelki dolotu, trochę płynów, czujnik TPMS, czujniki ABS, emblematy zdjęte z klapy, awaryjną półoś itd. Dodaję komplet oryginalnych kół z seryjnymi oponami całorocznymi GoodYear i oryginalny zapas; trapy, prawie nową linę kinetyczną, zblocze, szekle. Wystawiam fakturę brutto (VAT zwolniony) Zapraszam do kontaktu!