Kia Ceed 2012 – Czarna jak noc, szybka jak plotka na osiedlu!
Sprzedam Kia Ceed z 2012 roku, czyli samochód z czasów, gdy jeszcze ludzie pisali SMS-y i wierzyli w koniec świata w grudniu. Czarny metalik – kolor idealny, bo pasuje zarówno do garnituru, jak i do dresu. Uniwersalny jak ketchup.
Pod maską silnik 1.6 o mocy 99 kW (czyli 135 koni mechanicznych – jak stado dobrze wychowanych ogierów, które nie narobią Ci w garażu).
Przebieg? 174 900 km – czyli tyle, ile przeciętny człowiek zrobi do Biedronki przez całe życie. Auto jeździ, skręca, hamuje – wszystko jak trzeba, a nawet lepiej.
Wyposażenie? Ma wszystko, czego dusza zapragnie:
✅ Klimatyzacja – bo pot się nie sprzedaje
✅ Elektryczne szyby – nie trzeba kręcić korbką jak w Syrenie
✅ Radio grające lepiej niż DJ na weselu u cioci
✅ Fotele wygodne, jakby ktoś przytulił Cię od środka
✅ Lakier błyszczący – czarny metalik, który wygląda jak świeżo wypolerowana pantera
✅ Na dokładkę – dwa komplety kół!
Lato, zima – jak w reklamie szamponu: wszystko w zestawie. Nie musisz co sezon modlić się do wulkanizatora, bo masz już gotowe koła na każdą pogodę. Jednym słowem: wsiadasz i jedziesz, niezależnie czy słońce, czy śnieg po pas.
Stan techniczny: bardzo dobry – przegląd i ubezpieczenie aktualne, nie wymaga wkładu finansowego (chyba że chcesz kupić zapach choinkowy – ale to już Twoja sprawa).
Nie palone, nie katowane, nie woziła cementu ani teściowej (chociaż z tym drugim to jeszcze mogę się nie przyznać).
Cena uczciwa jak ksiądz na kolędzie – za dobry samochód, a nie wspomnienia po nim.
Masz pytania? Dzwoń, pisz, wyślij gołębia. Oględziny możliwe przy dobrej pogodzie i jeszcze lepszym humorze.
Kia Ceed – bo życie jest za krótkie na nudne auta!