Witam, chciałbym sprzedać nasze prywatne, rodzinne auto, Kię Sorento, 2013r, z silnikiem 2.2 CDRI o mocy 197 km w połączeniu z automatyczną skrzynią biegów, w możliwie najwyższej konfiguracji wyposażenia. W moim posiadaniu niespełna dwa lata. Na dzień dzisiejszy auto nie wymaga jakiegokolwiek wkładu finansowego. Kia jest wyposażona :
- Klimatyzację 2-strefowa
- Lusterka elektrycznie regulowane jak i składane
- Podgrzewane, wentylowane fotele przód
- Podgrzewana kanapa tył
- Podgrzewana kierownica
- Doświetlanie zakrętów (podwójne halogeny, jedna żarówka przeciwmgłowe, druga doświetlanie)
- Asystent pasa ruchu
- Asystent parkowania
- Czujniki martwego pola
- Wykładające się lusterka podczas cofania
- Elektryczne fotele przód (z pamięcią dla 2 użytkowników, wycofywane po każdym wyłączeniu silnika)
- Elektryczny, szklany dach
- Blokada napędu 4x4
- Nawigacja
- Xenony
- Tempomat
Wspominając wyżej że auto jest doinwestowane, przy przebiegu około 190 tyś km został wymieniony kompletny łańcuch rozrządu, chwilę później pompa paliwa przy silniku. Przy przebiegu 215 tyś zostały zregenerowane wtryski (oczywiście dokumentacja jest) oraz wymiana świec żarowych, przy 220 tyś, wymienione zostały tylne łożyska, wymiana szczęk tylnych hamulców, regeneracja zacisków, wymiana plastikowego sprzęgiełka na przekładni kierowniczej (pasjonaci Sorento i modeli pokrewnych temat znają, jest dość częsty, nie łatwy do wymiany.) Na chwilę obecną ma również wykupioną polisę OC a AC za około 2.5 tyś w lutym na cały rok, również dla nowego właściciela. Posiadam jeszcze drugi komplet kół na alufelgach z oponami zimowymi w doskonałej kondycji.
Jeśli chodzi o jej przeszłość, pierwsi właściciele, prywatne osoby prowadzące działalność, mieli ją w leasingu. W tym czasie jako świeże auto, usuwana była szkoda błotnika prawego oraz felgi, jakaś delikatna sprawa, drugim zdarzeniem natomiast była naprawa układu kierowniczego z AC, dane te przed zakupem zweryfikowałem po raporcie CarVertical. Później już auto poruszało się bez żadnych zdarzeń drogowych.
Jestem przekonany że auto posłuży jeszcze wiele lat w nowych rękach, największe bolączki oraz sprawy eksploatacyjne zostały wyeliminowane. W najbliższym czasie do wymiany będą tarcze i klocki z tyłu, lecz to kwestia minimum 10 tyś km.