KIA SPORTAGE 1.6 BENZYNA 132 KM – ROCZNIK 2017 – CZARNY JAK GARNITUR NA WESELE!

Proszę Państwa, oto przed Wami samochód, który wygląda tak, jakby dopiero co wyszedł z siłowni i od razu wskoczył w elegancki smoking. Czarna perła, elegancja Francja, a przy tym pełen pakiet nowoczesnych bajerów, które sprawiają, że kierowca czuje się jak kapitan statku kosmicznego.

Silnik? 1.6 benzyna, 132 konie mechaniczne – niekoniecznie arabskie, ale z temperamentem i ochotą do galopu, kiedy tylko wciśniecie pedał gazu. Przebieg? 119 000 km – czyli nawet nie połowa życia dla tego modelu. Ta Kia dopiero się rozkręca i czeka na nowego właściciela, żeby razem zdobywać autostrady, ekspresówki i zakupy w Biedronce pod blokiem.

Wyposażenie? Lepiej usiądźcie, bo lista jest tak długa, że można by ją czytać dzieciom na dobranoc zamiast bajek.

• Tapicerka skórzana – luksus na najwyższym poziomie, łatwa w utrzymaniu, a do tego pachnie klasą.

• Skrzynia manualna – sześć biegów, więc można zmieniać do woli i udawać, że jesteśmy kierowcami rajdowymi.

• Kamera cofania i czujniki parkowania – koniec z nerwami na parkingu pod Lidlem, auto samo pomoże w parkowaniu.

• Czujniki martwego pola – już nie trzeba skręcać głowy jak sowa, żeby zobaczyć kto się czai w lusterkach.

• Asystent utrzymania pasa ruchu – Kia pilnuje, żebyś nie wypadł z toru jak w Formule 1.

• Auto samo parkuje – tak, dobrze czytasz, możesz popisać się przed sąsiadami i udawać, że to Ty zrobiłeś takie idealne manewry.

• Podgrzewane siedzenia przód + tył – pasażerowie z tyłu już nie będą narzekać, że marzną!

• Podgrzewana kierownica – luksus, który docenisz przy -10 stopniach zimą.

• Elektryczne fotele – bo czemu masz się męczyć? Niech prąd robi robotę.

• HUD – czyli wyświetlacz przezierny, prawie jak w myśliwcu F-16.

• Nawigacja – nigdy więcej kłótni w stylu „a mówiłem skręć w lewo”.

• Nagłośnienie JBL – muzyka tak czysta, że nawet sąsiad spod świateł się zatrzyma, żeby posłuchać.

• Cztery elektryczne szyby – bo w XXI wieku korbki to już tylko w muzeum.

Auto świeżo sprowadzone z Niemiec, w pełni opłacone, przygotowane do rejestracji – koszt rejestracji jedynie 150 zł. Faktura VAT-marża – czyli kupujący nie musi się martwić o dodatkowe wizyty w skarbówce.

Dodatkowe plusy?

• Możliwość transportu auta pod sam dom na terenie całej Polski i poza granicami – chcesz w Austrii? Proszę bardzo.

• Możliwość gwarancji od 1 miesiąca aż do roku.

• Pomagamy w kredycie, leasingu, formalnościach – Ty tylko wybierasz kolor długopisu do podpisania umowy.

• Zapraszamy na jazdę próbną – a jak będziesz chciał, to nawet odwiedzimy razem stację diagnostyczną, żebyś miał pewność, że kupujesz sztos.

Podsumowując: Kia Sportage w takim stanie, z takim wyposażeniem i w takim kolorze to rzadkość. Auto wygląda, jakby było gotowe na czerwony dywan, a przy tym jest praktyczne, komfortowe i bezpieczne.