Samochód zakupiony w 2020 roku od kolegi z pracy przy przebiegu około 100000km. Serwisowany w ASO, bezwypadkowy, jeden element malowany (zarysowane prawe przednie drzwi od leżącego na ziemi metalowego pręta). Przez ponad 5 lat przejechałem nim około 85000km z czego przez ostatni rok moze z 6000km co związane jest ze stacjonarnym trybem pracy i posiadaniem 2 innych samochodów + motocykla - nie ma tym wszystkim kiedy jeździć stąd spontaniczna decyzja o sprzedaży autka. Z wyposażenia ma więcej niż niektóre nowe auta za 200 tysięcy. Podgrzewane i wentylowane fotele z przodu, podgrzewane tylne fotele, podgrzewana kierownica, napęd 4x4 (który można elektronicznie zablokować), pozostałe systemy bezpieczeństwa, asystent parkowania (sam znajduje miejsce i wydaje polecenia co przełączać, a kierownicą kręci sam), czujniki parkowania przód i tył, kamera cofania, czujnik zmierzchu, czujnik deszczu, spryskiwacze reflektorów, czy nawet podświetlane klamki zewnętrzne, które się włączają przy zbliżeniu do samochodu, elektryczna klapa bagażnika, czy łopatki orzy kierownicy do zmiany biegów itp. Z rzeczy, które mają nowsze autka, a ten nie ma to zwykły tempomat (brak aktywnego) oraz brak android auto/ apple car - akurat mi tego brakuje, ale da radę bez problemu uruchomić przez bluetooth google maps i z głośników leci spotify + nawigacja. Jeśli chodzi o stan zewnętrzny to pierwszy właściciel miał "parkingówkę" i ponownie lakierowany zderzak przedni, na którym delikatnie widać, że schodzi klar. Ja miałem również jedną przygodę najechania na metalowy pręt, który zarysował prawe przednie drzwi, w związku z czym były one naprawiane (na zdjęciu). Znajdą się ze swie malutkie wgniotki, z którymi nie ma sensu nic robic (od drzwi innych użytkowników parkingów około sklepowych) czy jakieś ślady przy tylnym zderzaku. W autku nigdy nie było palone, nie wożono zwierząt, zawsze czysto, pachnąco, umyty i nawoskowany lakier. Felgi z oponami letnimi 245/45R19, zimowe sa chyba 17 calowe na oddzielnych felgach aluminiowych - przechowuje jenu rodziców więc muszę to sprawdzić. Pojazd cały czas serwisowany w ASO, kilka istotnych elementów (i drogich) było wymienionych na gwarancji lub tuż po niej więc to na pewno jest wartość dodana. Mam tu na myśli rozrząd, haldex, pompę oleju czy z tańszych elementów podświetlenie klamki czy spryskiwacze reflektorów. Na wszystkie naprawy czy serwis mam faktury z ASO więc historia pojazdu jest znana i klarowna. Ostatni serwis byl w okolicy marca b.r. (tarcze i klocki przód, serwis olejowy), badanie techniczne zrobione w lipcu. Silnik karmiony paliwem Verva z Orlenu (tak-wszystko mam odnotowane na karcie vitay), wedle mojej oceny na tę chwilę nie ma nic do zrobienia, wsiadać i jechać. Nie zostawiam sobie opon zimowych czy alufelg, nie chce za nie dodatkowej opłaty, dogadujemy się na cenę i oddaję wszystko co z autem związane. W każdej chwili mogę dosłać dodatkowe zdjęcia, nagrać filmik, zdzwonić się video - nie jestem handlarzem. Jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby pierwszy oglądający nie zakupił ode mnie autka.