Mercedes CLA 250 – 2.0 Benzyna 211 KM | Automat 7G | Panorama | Biały jak śnieg z Alp | Full Wypas z duszą!

Rok: 2013 | Benzyna | Automat | VAT-marża | Gwarancja | Auto z klasą i historią!

Przed Wami auto, które nie tyle jeździ, co płynie. Mercedes CLA 250 – z silnikiem 2.0 o mocy 211 koni mechanicznych, który sprawia, że jazda staje się czystą przyjemnością. Nie, to nie jest kolejny “okazja-szrot” z cofniętym licznikiem i tapicerką po wściekłym kocie. To biała dama z klasą, która wie, gdzie ma jechać i jak się przy tym prezentować.

Kolor? Alpejska biel.

Taki odcień, że jak staniesz na osiedlu, to nagle każdy sąsiad z Passatem zaczyna szukać “czegoś lepszego” w ogłoszeniach.

Dach? Panoramiczny.

Czyli więcej światła, więcej stylu, więcej “łał” od pasażerów i pieszych.

Skrzynia biegów? Automat 7G-Tronic.

Gładka jak głos Krzysztofa Krawczyka, zmienia biegi szybciej niż TikTok trenduje.

Wyposażenie? Tu się dzieje magia:

• Pół-skórzana tapicerka – wygodna, stylowa i nie przyklejasz się do niej latem jak do fotela w saunie.

• Nawigacja – prowadzi lepiej niż żona z Google Maps (i nie mówi “skręć wcześniej!”).

• Kamera cofania – nie musisz się wyginać jak jogin, żeby zaparkować pod Biedronką.

• Be-xenony i LED-y – światła, które nie tylko widzą wszystko, ale też robią robotę wizualnie.

• Tempomat – w trasie trzymasz nogę zrelaksowaną jak na urlopie w Chorwacji.

• Czarna podsufitka – luksus, ciemność i elegancja – jak garnitur szyty na miarę.

• Felgi, bajery, detale – Mercedes się postarał.

Stan? Auto od kilku lat w Polsce – w rękach jednej właścicielki.

Zadbane, regularnie serwisowane, traktowane jak domowy pupil – tylko nie trzeba było z nim wychodzić na spacer. Bez dzwonów, bez przygód. Mechanicznie wszystko gra, wizualnie zachwyt, wnętrze pachnie jeszcze Merolem.

Auto przygotowane do jazdy – wsiadasz i śmigasz jakbyś ukradł (ale legalnie).

Dla formalności:

• Faktura VAT-marża – kupujący zwolniony z opłaty skarbowej.

• Możliwość wystawienia pisemnej gwarancji od 1 do 12 miesięcy – my się nie boimy tego, co sprzedajemy.

• Transport? Tak, pod sam dom, nawet jeśli mieszkasz na końcu świata albo za stodołą.

• Leasing, raty, kredyt – ogarniemy w 5 minut.

A na miejscu – jak zawsze – my: ZatokaAut.

Nie jesteśmy zwykłym komisem. Jesteśmy miejscem, gdzie auta dostają drugie życie, a klienci drugą młodość.

Przyjedź, wypij z nami kawę, zabierz Merola na jazdę próbną i zakochaj się w nim od pierwszego zakrętu.