Witam, do sprzedania MG ZT-T CDTi z 2004 roku. Jestem trzecim właścicielem, drugim w Polsce. Przegląd techniczny i opłacone OC ważne do lutego 2026. Przebieg około ~ 295 tyś. km. Od prawie roku używany sporadycznie tak żeby przewietrzyć, garażowany. Generalnie auto do odświeżenia i podłubania, lecz jeżdżące i w dobrym stanie. Niewątpliwą zaletą jest to, że nie był i nie jest zgniły – można normalnie podnieść i robić, ruda jest, ale do zaopiekowania niewielkim wysiłkiem bez spawania i wizyt u kowala. Silnik zdrowy, trzyma kompresje i nie bierze oleju. W ciągu ostatnich ~ 30 tyś. km zostało zrobione – dwumasa, sprzęgło, docisk, wysprzęglik, wtryski, uszczelniona pompa wysokiego ciśnienia, chłodnica klimatyzacji, „duże” hamulce przód z ZT 190, przewody hamulcowe, częściowo zawieszenie i wymianą tylnych, oryginalnych amortyzatorów, nowy akumulator oraz mnóstwo rzeczy, o których nie pamiętam – na wszystko papiery. Poprzedni właściciel też dbał o auto, zabezpieczał przed rdzą i np. ok. 7 lat temu wstawił oryginalną, fabrycznie nową (nie regenerowaną) turbinę. Auto stoi na oryginalnych i prostych felgach 18’, komplet opon zimowych 225/45/18 (świeży komplet NOKIAN + Dębica) plus dodaje dwie świeże, letnie, Dębica Presto UHP2. W komplecie trochę części jak webasto, zregenerowane tylne zaciski plus jarzma do tarcz wentylowanych z ZT 190 oraz inne. Do zrobienia na pilnie; poduszka silnika „gruszka”, tuleje przedniego wózka, zawór kierunkowy niskiego ciśnienia paliwa oraz mocowanie wydechu. Zająć się też trzeba wnętrzem, przede wszystkim podsufitka, którą zdjąłem do regeneracji, ale nie zrobiłem.

Nie mam ciśnienia na sprzedaż tego auta, bo finalnie ma trafić na złom i pełną dopłatę 10. tyś do elektryka, lecz wolałbym by tak się nie stało i znalazł się jakiś pozytywny człowiek, który się nim zaopiekuje. Ewentualnie rozważę też opcje dawcy części.