UWAGA! WAŻNA INFORMACJA DLA ZAINTERESOWANYCH TYM POJAZDEM:

Samochód znajduje się na naszym drugim placu handlowym w Radomiu – ul. Warszawska 223, kod pocztowy 26-600.

To lokalizacja oddalona od głównej siedziby o komisu o 10km , dlatego prosimy o wcześniejszy kontakt telefoniczny przed przyjazdem – chcemy mieć pewność, że auto będzie dostępne na miejscu i gotowe do oględzin.

– Zadzwoń i umów się na konkretną godzinę

– Możemy otworzyć plac również w weekendy i święta – po wcześniejszym uzgodnieniu

– Czasami zegarki u nas chodzą trochę inaczej – więc jeśli jest Ci wygodniej o 7:00 rano albo 20:30 wieczorem – daj znać, postaramy się dostosować

Jesteśmy elastyczni i otwarci – Dlatego: jeden telefon, jedno ustalenie – i wszystko gra.

Dziękujemy za zrozumienie i do zobaczenia na miejscu!

ZatokaAut – komis, który żyje nie tylko w godzinach urzędowych.

OPEL ASTRA INNOVATION 1.4 TURBO 150KM – SAMOCHÓD, KTÓRY WYGLĄDA, MYŚLI I JEŹDZI, JAKBY CHCIAŁ SIĘ OŻENIĆ Z TWOIM GARAŻEM

Zanim przejdziemy do szczegółów technicznych – usiądź wygodnie, zapnij pasy (choć jeszcze nie wsiadasz), bo to nie jest zwykłe ogłoszenie. To jest manifest rozsądku, stylu i niemieckiej technologii, zapakowane w nadwozie koloru Mokka Grau – brzmi smacznie, wygląda jeszcze lepiej.

Przed Państwem Opel Astra w wersji Innovation – czyli takiej, w której producent postanowił dać wszystko, co ma najlepsze, a potem jeszcze dodać kilka bajerów dla zasady. Pod maską? Legendarne 1.4 turbo benzyna, generujące 150 koni mechanicznych – czyli wystarczająco, żeby wyprzedzić sąsiada w Passacie, ale jednocześnie na tyle kulturalnie, że nie trzeba się martwić o każde tankowanie.

Rok produkcji: 2016 – czas, kiedy świat jeszcze nie oszalał, a niemiecki inżynier w Wolfsburgu miał łzy w oczach, patrząc na efekt swojej pracy.

Przebieg? 77 000 km. Oryginalny, potwierdzony, bez cudów, bez bajek, bez cofania, kręcenia i czarowania. Ten samochód nie tylko wygląda jak nowy, on się tak prowadzi.

Auto jest w oryginalnym lakierze – nigdy nie było malowane, bo i po co? Każdy element pasuje do siebie jak puzzle z jednej układanki. Mokka Grau mieni się w słońcu jak espresso podawane na tarasie w Monachium.

Wnętrze? Tu zaczyna się magia.

Częściowo skórzana tapicerka, która wygląda tak dobrze, że można by w niej spokojnie zaprosić teściową na obiad, i się nie wstydzić.

Skórzana, wielofunkcyjna kierownica – grzeje w dłonie, gdy świat zamarza. A tak, kierownica jest podgrzewana. I nie tylko ona – fotele też. Czyli zima Ci niestraszna.

Jest nawigacja, która nie prowadzi do lasu, tylko naprawdę pokazuje, jak dojechać, i to bez konieczności krzyczenia na telefon.

Kamera cofania pokazuje wszystko, co dzieje się za autem – nawet gdy za Tobą podbiega sąsiad z zakupami, kamera będzie o tym wiedzieć pierwsza.

Manualna skrzynia biegów – precyzyjna jak zegarek szwajcarski, tylko że zrobiona w Niemczech.

Klimatronik – ustawiasz 22 stopnie i zapominasz, co to znaczy “za zimno” albo “za gorąco”.

Czujniki martwego pola – auto wie więcej niż Ty, patrzy, analizuje, ostrzega. Jak przyjaciel, który nie pije, ale zawsze prowadzi.

A teraz uwaga: auto samo parkuje. Nie, to nie żart. Parkuje samo. Ty tylko siedzisz i mówisz “dobrze, dobrze, jedziesz dobrze”. To coś, co zaskoczy sąsiada, Twoją żonę i najpewniej Ciebie też.

Auto jest świeżo sprawdzone, po pełnym przeglądzie, przyjechało prosto z Niemiec. Żadna tam Francja, żadne tam “po żonie rolnika”. To jest egzemplarz z klasą, serwisowany na bieżąco. Pełna dokumentacja.

Co dalej?

Auto jest w pełni opłacone, przygotowane do rejestracji, czyli zostaje Ci tylko wsiąść, pojechać do wydziału komunikacji, zapłacić 150 zł, i gotowe.

Wystawiam fakturę VAT marża, czyli kupujący zwolniony z opłaty skarbowej – nikt nie lubi Urzędu Skarbowego, a my robimy, co możemy, żebyś go nie musiał odwiedzać.

Istnieje możliwość wykupienia pisemnej gwarancji – od 1 miesiąca do nawet roku. To nie są słowa rzucane na wiatr.

Chcesz, żeby Astra przyjechała pod Twój dom? Nie ma problemu. Dostarczymy ją na terenie całej Polski. Od Tatr po Bałtyk – klik, pyk, i Astra pod domem.

Zapraszamy też na jazdę próbną, oczywiście odwiedzamy razem stację diagnostyczną – żebyś wiedział, co kupujesz.

Pomagamy w kredycie, leasingu, wypełnianiu papierów, a nawet w rozwikłaniu problemu z sąsiadem, który myśli, że wie lepiej – choć to już za dodatkową opłatą.

Podsumowując:

To nie jest auto – to jest wybór życiowy. To nie jest Astra – to jest nowy początek.

Zadzwoń, przyjedź, sprawdź. Jak nie kupisz, to przynajmniej wypijesz dobrą kawę i pogadamy o samochodach.