Do sprzedania mój ukochany opelek, przez moje dzieci nazywany "czerwona strzała". Służył mi 7 lat i aż żal go sprzedawać. No ale przyszedł czas na zmianę. Auto idealne na dojazdy do pracy, albo remonty domowe bo jest w gazie i ma hak, ale ze względu na swój wiek na dalekie trasy chyba bym już nie ryzykował. Autem cały czas jeździłem do grudnia bo od Mikołaja mam nowe:) Zatem bieżące naprawy, przeglądy, wszystko było robione jak trzeba, tzn jak dla siebie.

Auto to rocznik 2000 wydanie specjalne Millenium Edition zatem jak na swój wiek ma sporo udogodnień:

- silnik 1.6, który bardzo doceniałem przy wyprzedzaniu

- elektrycznie otwierane szyby u kierowcy i pasażera,

- elektrycznie sterowane lusterka

- klimatyzację ( obecnie nie działa, ale jest jakby ktoś chciał sobie ją naprawiać),

- w tylnej kanapie rozkładany podłokietnik z miejscem na "narty" bardziej np.na przewożenie paneli lub desek ale tak się to nazywa ze "na narty":).

- centralny zamek

- zapasowy kluczyk w zestawie

- wspomaganie kierownicy

- gaz z butlą ważna jeszcze 9 lat !!!

- hak !!!

- opłacony na najbliższy rok

- opony wielosezonowe zakupione nowe w listopadzie 2022

- aluminiowe felgi !!!

- gratis dokładam stalowe felgi + kołpaki na wymianę jakby ktoś wolał jeździć na dwóch kompletach.

Auto 3 drzwiowe typu Cupe więc do tyłu wchodzi się przez fotel pasażera, fotel kierowcy przyblokowany, nie da się wejść do tyłu od strony kierowcy, (kiedyś się dało, ale poszła jakaś linka i tak już zostało, bo nikt tego nie potrzebował).

Co zrobione:

- przegląd 2.12. 2025 roku więc cały rok jeszcze ważny (na pytanie do serwisanta jak pan ocenia stan auta, bo chce go sprzedać, fachowiec odpowiedział: "Ja nie mam żadnych zastrzeżeń :)"

- ubezpieczenie OC w UNIQA do 12.12.2026

- butla do gazu wymieniona rok temu (wrzesień 2024), po 10 latach używania pierwszej wymieniłem na nową, nie regenerowałem starej, a sama instalacja zakładana była w 2015 ale nie przeze mnie.

- hak zakładany w 2020 r.

- Rozrząd 2024 r

- olej + filtry wymieniane 25 wrzesień 2025 przy przebiegu 265 tyś

- pare lat temu odklejała się podsufitka więc jest przeze mnie przepikowana:)

- dywaniki gumowe także z bagażniku

- ostatnio coś nie rosła temperatura więc wymieniony termostat, cewka zapłonowa, świece zapłonowe (22.10.2025) i jest ok

Co poprawić jeśli komuś to przeszkadza:

- poprawki lakiernicze jak na 25 letniego opla przystało, narożniki przy nadkolach no i jedno nadkole z tyłu trochę bardziej przeżarte, do zrobienia w swoim garażu jak ktoś troszkę to ogarnia.

- coś ostatnio przy hamowaniu częstym i intensywnym zapowietrza się "serwo", a może już guma się zużyła, byłem z tym u mechanika w pażdzierniku, ale nie miał części, wiec już się nie bawiłem w ich ściąganie samodzielnie, jeżdże bez wymiany tylko uważam by nie hamować krótko a często tylko raczej raz a dłużej, na allegro widziałem takie serwo za 90 zł

- przy ostatniej wizycie u mechanika zwrócił mi też uwagę że przyczyną głośnej pracy i dymienia jest zużyty wydech, którym też trzeba by się zająć w najbliższym czasie,

- oczywiście ma swoje choroby starcze jak na 25 latka przystało typu cieknący olej, ale ja parkowałem na kamyczkach i w ogóle mi to nie przeszkadzało, coś tam troche bierze oleju więc trzeba pilnować żeby czasami mu troszke dolać,

- ma jakąś dziwną usterkę w baku benzyny tzn. jak jest zatankowany pod korek to gdzieś to paliwo wycieka, takiego go kupiłem na początku chciałem to naprawiać ale jak mechanik powiedział mi że pół auta musiałby rozebrać i gra nie warta świeczki to dałem spokój i poprostu tankuje po 20 - 30 litrów a nie pod korek, zresztą zwykle i tak tankuje gaz !!!!:):):)

- aha no i jeszcze z takich drobnych rzeczy będąc już całkowicie uczciwy, żeby nie było niespodzianek i marudzenia przy zakupie, to teleskopy w bagażniku są mocno zużyte pewnie też można by pomyśleć o wymianie jak komuś to przeszkadza i schowek koło pasażera otwiera się do końca nie zatrzymuje się w połowie bo taki plastik go trzymający się złamał. Dokupiłem nowy ale nie umiałem wymienić więc odpuściłem, ale plastik mam może ktoś sprytniejszy to wymieni sobie.

- klimatyzacji nigdy nie miałem, odkąd kupiłem klima nie chodziła, raz się za to wziołem napuściłem czynnik i nawet układ był szczelny ale dalej nie szedłem już w koszty żeby wymieniać jakieś elementy, zatem klima ogólnie w aucie jest ale do zrobienia, ja nie robiłem jej nigdy bo jakoś mi nie przeszkadzał jej brak.

Dlaczego sprzedaje? szkoda mi, bo bardzo na co dzień się przydaje jest ekonomiczny, opłacony, ma hak i nową butle z gazem, ale odkąd kupiłem nowy ten jest już trzeci na podwórku i brak na niego miejsca, trochę zawadza.

auto dostępne w Sokolnikach koło Sandomierza, czasami w Grębowie koło Biedronki, lub w Sandomierzu w okolicach dworca kolejowego