Witam!

Na sprzedaż Opel Astra H, samochód który nigdy mnie nie zawiódł. Posiadam go już bodajże 5 lat i przez ten czas zrobiłem nim około 130 tys kilometrów. Opelek ma wiele fajnych dodatków jak dotykowy wyświetlacz itp. Auto musiało być zawsze w dobrym stanie technicznym, bo często jechałem nim za granicę. Sprzedaję autko, gdyż dwa miesiące temu pojawiła się bardzo okazyjna sytuacja nabycia nowego samochodu z której skorzystałem. Nie miałem w planach tego robić, co widać po naprawach jakie zostały niedawno przeprowadzone typu chociażby wymiana rozrządu pół roku temu, czy około roczne opony wielosezonowe. Naprawy robiące na bieżąco. Mam dokumenty od mechanika. Z ostatnich większych napraw to:

wymiana kompletnego rozrządu silnika z pompą wody + uszczelniacz na wale rozrządu (18.12.2024)

świece żarowe oraz klocki hamulcowe tył (10.10.2024)

Nowe tarcze przód i tyuł oraz klocki przód firmy TRW (10.01.2024)

Wymiana zaworu EGR na nowy (26.06.2023)

regeneracja alternatora i łączniki stabilikzatora (22.03.2023)

Wymiana tulei wahacza, silentblocki przód komplet + komplet oleje i filtry (07.09.2024)

ustawianie geometrii (lipiec 2024)

stosunkowo nowy akumulator (kupowany bodajże 2 lata temu)

Opony wielosezonowe przód kupowane w lipcu 2024, tył bodajże rok wcześniej (nowe, wielosezonowe)

Ubezpieczenie opłacone i ważne do 27.07.2025

Badanie techniczne 12.02.2026

Podwozie i blacharka pod kątem rdzy jak na wiek auta według mnie w bardzo dobrym stanie. Na bieżąco robiłem poprawki lakiernicze z większym lub mniejszym powodzeniem wizualnym, ale zależało mi przede wszystkim na tym, by auto nie gniło, dlatego jak widziałem jakieś pojawiające się nawet małe wykwity (których dużo i tak nie było przez te lata, to od razu zabierałem się do ich usunięcia, estetyka była na dalszym planie, aczkolwiek nie ma tragedii według mnie, poza drzwiami kierowcy, które bardziej rzucają się w oczy)

Z tego co wiem to poprzedni właściciel wymieniał sprzęgło z dwumasom przy przebiegu około 250 tys. Także powinno starczyć jeszcze na kilka lat przy standardowym użytkowaniu.

Auto ma swoje lata i jest w bardzo okazyjnej cenie dlatego ma też swoje minusy jak to każde starsze auto. Z racji na szacunek do Państwa czasu, nauczony doświadczeniem, gdy to ja byłem po Państwa stronie jako kupujący nie będę jak 99% sprzedawców ukrywać poważnych wad w ogłoszeniu, o których dowiedzą się Państwo dopiero na miejscu. Niestety turbina raz działa, raz nie. Da się całkowicie normalnie jeździć, jedynie odczuwa się to po tym, że auto jest po prostu słabsze. Wydaje mi się, że jest to jakiś czujnik, bo inaczej na logikę turbina by ciągle nie działała, jakby uszkodzenie było mechaniczne, ale nie jestem mechanikiem i mogę się mylić. Patrzyłem się to za 800zł można mieć nową zregenerowaną turbinę (jest dużo firm specjalizujących się w tym chociażby na allegro). Kolejny minus - pojawił się jakiś czas temu wyciek pod autem z okolicy baku paliwa - pachnie ropą. Nie wiem, czy może być od tego, że na stacji tankowałem od jakiegoś czasu na maksimum i po odbiciu przez dystrybutor jeszcze chwile lałem paliwo i jego nadmiar wycieka jakimś kanalikiem przelewowym. Możliwe, że to jest przyczyną lub jakaś pierdółka, nie ucieka dużo tego, w ogóle nie widzę ubytku na wskaźnikach paliwa jak auto stało ponad tydzień nie ruszane. Jednak zapocenie jakieś tam jest, dlatego o tym piszę. Nie robię tego, mam nowe auto i zostawiam to już nowemu właścicielowi. Dałem ostatnio na całą noc karton pod auto i nie było żadnej plamy, także wyciek nie jest duży lub jak pisałem może wynika z tankowania zbyt dużej ilości paliwa i już tego problemu nie ma. Ponadto jak na złość przestały ostatnio grać głośniki w drzwiach poza pasażera (obstawiam, że musiały się kable poluzować z szybkozłączek, bo głośniki są z firmy JBL i był stosunkowo niedawno był montowane, ale pewności nie mam). Dodatkowo ostatnio przy wyższych prędkościach typu 120 km/h raz pojawiają się drgania na kierownicy, raz ich nie ma. Nie mam pojęcia co jest przyczyną - może wystarczy wyważyć koła, ale zostawiam to już nowemu właścicielowi. Nie umożliwia to w niczym jazdy, da się normalnie jechać nawet jak chwilowo pojawią się te drgania. Nie są one na tyle mocne, że np. nie da się trzymać kierownicy. Ponadto były lekko uderzone kilka lat temu drzwi od kierowcy. Auto się stoczyło przy otwieraniu bramy i zatrzymało na niej otwartymi drzwiami, na szczęście była to minimalna prędkość, ale jednak jakieś szkody to wyrządziło... Miałem je wymienić na nowe, nawet mam kupione do polakierowania, ale jakoś nie przeszkadzały mi, nie wygląda to według mnie jakoś tragicznie i jeżdżę z nimi od tych 3 lat (mogę drzwi dołożyć do auta w jego cenie). Widać je na zdjęciach.

Dołożone jest radio 2 din z dużym dotykowym wyświetlaczem, funkcją bluetooth, nawigacją, zestawem głośnomówiącym i innymi udogodnieniami jak ładowanie telefonu przez USB itd. Klimatyzacja chłodzi (wymieniałem chłodnicę klimatyzacji jakoś 3 lata temu), auto ma dedykowane skórzane pokrowce z eko skóry, dorabiany podłokietnik, który znacznie podnosi komfort jazdy. Do tego posiadam roletki magnetyczne, które też dokładam do auta, oraz dokładki progów, które również mogę dołożyć do samochodu.

Auto ma sporo fajnych dodatków, jest w naprawdę przyzwoitym stanie jak na swój wiek, a do tego cena uwzględnia wszystkie naprawy z dużą nawiązką. Dlatego proszę jedynie o rozsądne propozycję. Gorąco polecam auto, bo naprawdę warto, szczególnie za tą cenę!