Dzień dobry, do sprzedania mam mój prywatny samochód Opel Astra w rzadkiej wersji OPC line z bogatym wyposażeniem z końca 2013 roku.
Prezentuje się bardzo ładnie i ma niski przebieg zaledwie 135 tysięcy km, przy przebiegu około 80 tysięcy w Niemczech został wymieniony silnik na nowy oryginalny, posiadam na to dokument choć ten nie jest potrzebny bo wizualnie widać że silnik jest nowy.
Jeśli chodzi o podwozie to jest absolutnie bez najmniejszych ognisk korozji, ciężko doszukać się nawet nalotu rdzy.
Wnętrze wygląda bardzo dobrze, fotele nie wygniecione i nie wytarte, plastiki ładne nie porysowane, jedynie jeden przycisk od zmniejszania siły nawiewu jest wytarty co jest przypadłością tych samochodów
Technicznie w doskonałej kondycji na obecną chwile mechanicznie nie ma do zrobienia absolutnie nic.
Wyposażenie poza oczwistymi podstawami :
-hill hold control- asystent ruszania pod góre
-dwustrefowy klimatronik
-podgrzewana kierownica oraz fotele
-podgrzewanie przedniej szyby
-tylne szyby elektryczne
-oryginalny zestaw naprawczy do opon oraz apteczka jeszcze zafoliowana
-elektryczne ustawiania wsparcia ledzwi
-oryginalna kamera cofania
-automatyczne światła- czujnik zmierzchu
-czujnik deszczu
-hamulcec ręczny elektryczny
-elektrycznie składane lusterka
-tempomat/ limiter prędkości
-roleta i siatka bagażnika - na zdjęciach jest zdemontowana
-aux, usb
-nawigacja
-prawdopodobnie jakiś radar ( nie wiem jaki i na jakiej zasadzie działa)
Początkiem wiosny został zrobiony serwis klimatyzacji - działa bardzo dobrze.
Niecałe 5 tysięcy kilometrów temu wymienione zostało sprzęgło na nowe marki SACHS.
Posiadam drugi komplet kół zimowych na ładnych alufelgach z młodszej siostry Astry K z całkiem nowymi oponami z wyższej półki marki Firestone (dot 2024, przejechane na oponach max 3tysiące), obecnie auto stoi na pięknych czarnych 18sto calowych felgach z oponami Pirelli, myśle że spokojnie jeszcze na dwa sezony.
Jeśli ktoś będzie zainteresowany dokładnym sprawdzeniem samochodu to 2km ode mnie znajduje się serwis ASO Opla, wizyta na dowolnej stacji SKP również jak najbardziej możliwa.
Z minusów :
-jakiś tydzień temu urwała mi się zaślepka od spryskiwaczy lamp, udało mi się go odnalezc ale niestety bez mocowania, koszt 80zł plus pospawanie lub przyklejenie mocowania do pałąku spryskiwacza
-przedni zderzak niedawno był malowany, w jednym miejscu brakuje jakiegoś zaczepu i czasem zderzak odstaje - trzeba by było to ogarnąć
-jeden błotnik przedni był malowany
-w ekranie w radiu wariują kolory