Na sprzedaż wystawiam moje prywatne, (już) niezawodne autko na dojazdy głównie do pracy (15km) i na uczelnię (200km). Właścicielem jestem od nieco ponad roku, przez ten czas włożyłem w niego kupę czasu i pieniędzy, bo jest to moje pierwsze naprawdę własne auto, więc dbałem aż za bardzo - czas na coś większego :)
Auto od początku w Polsce, przebieg udokumentowany. Kupiłem je za 9500zł, najeździłem przez ten rok aż 20000km i ani razu mnie w trasie nie zawiódł, a zdarzyła się też taka na ok. 1000km w ciągu dwóch dni.
Skąd w takim razie większa cena skoro kilometrów na liczniku jest tylko więcej?
Włożyłem w tego Opelka około 8000zł i litry potu, z tego co zostało zrobione i pamiętam to:
- regeneracja głowicy przy zmianie uszczelki pod nią!!!
- komplet rozrządu (łańcuch, więc na wieeele kilometrów jest spokój) z napinaczem, uszczelkami!!!
- nowe pierścienie, wałek rozrządu!!!
- pompa wody, napinacz paska osprzętu, sam pasek
- amortyzatory przód
- przegub zewnętrzny prawy
- trzykrotnie wymieniany olej z filtrem
- olej w skrzyni biegów
- płyn chłodniczy
- jakaś tam część od alternatora, której nazwy nie pamiętam
- ogarnąłem na własną rękę ogniska korozji, dobrze to wygląda, wydaje się, że wytrzyma sporo
- dokupiony drugi komplet opon (daję oczywiście drugi komplet, więc jest zima-lato)
- klocki hamulcowe
- chiński podłokietnik, którego w Corsach brakuje
- osłona kierownicy (pod spodem jest ładna, można sprawdzić)
- transmiter bluetooth
OC do 17.06.26, przegląd jakoś do września
Zero wycieków, nie bierze oleju - po zalaniu nowego nic nie trzeba dolewać, silnik pracuje cichutko, równo, pali oczywiście na strzała. Biegi jak na pełnoletnią skrzynię wchodzą bdb, nic się nie ślizga w skrzyni, zawieszenie nie wydaje kompletnie żadnych dźwięków, sztywne.
Wnętrze BARDZO zadbane, 9/10.
Lakierniczo (poza maską i dachem o czym w wadach) naprawdę dobrze, auto prezentuje się lepiej niż na swój wiek.
Pod spodem gdzieś tam rdza się pojawia, ale nie ma jej na elementach nośnych, progi idealne.
Dwa komplety kluczyków.
Samochód nie wymaga ŻADNEGO wkładu na start, to co miało zostać wymienione zostało wymienione przeze mnie i jest to teraz według mnie wdzięczne, godne zaufania auto.
Z wad:
- klimatyzacja od 3 tyg. nie działa :( - padła wysłużona sprężarka
- zardzewiały tłumik (układ wydechowy), delikatnie pierdzi choć nie słychać tego za mocno, ale oczywiście nie wpływa to na jazdę a przegląd w takim stanie przeszedł bez problemu
- na masce i dachu lakier (klar) nie wygląda najlepiej, wysmażony słońcem
- delikatna, mało, ale jednak widoczna wgniotka tylnych drzwiach (zdjęcie)
O samochodzie wiem prawie wszystko, więc zapraszam na oglądanie, jazdę próbną (Zielona Góra - Ochla) i do zadawania pytań - najlepiej przez portal otomoto albo smsowo, ewentualnie można dzwonić - 6*6*1*2*1*2*5*8*7.
CENA JEST OSTATECZNA, nie spieszy mi się ze sprzedażą, wiem co sprzedaję :)