Na sprzedaż trafia Opel Meriva B 1.4 benzyna w najmocniejszej wersji 140 KM. Jesteśmy jego posiadaczami od dwóch lat. Samochód jest w pełni sprawny, a w dodatku jest w najwyższej możliwej wersji wyposażeniowej, dzięki czemu ma wiele naprawdę fajnych bajerów i wygląda zdecydowanie lepiej niż niektóre, zdecydowanie biedniejsze Merivy na ulicach.
Przez ostatni rok w samochód włożyliśmy z żoną sporo pieniędzy – są oczywiście paragony potwierdzające wymiany. Wymieniliśmy między innymi:
-katalizator
-łańcuch rozrządu z osprzętem
-pokrywę zaworów
-termostat środka chłodzącego
Do tego oczywiście typowe rzeczy użytkowe, takie jak olej oraz filtry. Na tę chwilę w samochodzie nie ma absolutnie nic do zrobienia, jak to się pięknie mówi – wsiadać i jechać.
Auto jest w najwyższej możliwej wersji wyposażenia, więc poza dodatkowymi chromowanymi wstawkami wewnątrz i na zewnątrz, świetnym wyposażeniem z wieloma bajerami czy też ulepszonym oświetleniem ma ono jeszcze jeden niecodzienny dodatek – wbudowany bagażnik rowerowy. Dzięki niemu nie trzeba mieć zamontowanego haka czy kupować dodatkowego bagażnika – mamy go zawsze przy sobie, wystarczy pociągnąć za jedną wajchę i bagażnik wyskakuje z tyłu samochodu. Co więcej, auto ma też zamontowane ogrzewanie postojowe Webasto - idealna opcja na zimne poranki, czy też na ewentualne spanie w samochodzie na biwaku.
Jak już wspominałem, stan techniczny samochodu jest absolutnie nienaganny – wszystko było robione od razu, jak tylko pojawił się problem. Wizualnie samochód wygląda również bardzo dobrze, zarówno w środku, jak i na zewnątrz. Niestety, jest tutaj pewne ALE. Samochód kupiliśmy z jedną parkingówką na boku, a podczas naszego użytkowania nieznany sprawca dołożył drugie obtarcie na drugim boku – wszystko jest pokazane na zdjęciach. Nie próbowaliśmy tego wyciągać polerką, uznaliśmy, że lepiej zostawić tak jak jest, ale na pewno jest to coś, czym można by się zająć.
Jednakże to chyba jedyny mankament tego wozu – poza tym jest to istna perełka, jeździ świetnie, ma moc i prowadzi się naprawdę pewnie. Samochód był naprawdę zadbany technicznie i tylko czeka, aby przejechać kolejne kilometry u nowego właściciela :).
Samochód ma założone letnie opony, dorzucamy również komplet opon zimowych. Ponadto w komplecie dajemy także belki dachowe.