Mamy Pudzia od 2021 roku. Jeździła nim głównie żona i bardzo go polubiła.

Autko ma dużo zalet:

- automat

- instalacja gazowa BRC (nowy zbiornik gazu!)

- nowe sprzęgło

- skórzana kierownica

- oszczędny

- łatwy do parkowania, zwrotny

- mały z zewnątrz a w środku przestrzenny (przynajmniej z przodu).

- masa schowków i innych wynalazków na przykład tapicerkę foteli można wypiąć (zamki błyskawiczne) i wyprać

- ISOFIX dla dzieciatych

- kozackie alufelgi z letnimi oponami

- komplet kół zimowych na felgach stalowych plus piękne różowe kołpaki gratis :)

Dlaczego tak tanio? Auto ma jedną zasadniczą wadę - awaryjne drzwi elektryczne. Czasem otwierają się elegancko z pilota lub z klamki (wtedy patrzę czy wszyscy na parkingu widzieli) a czasem trzeba je otworzyć sposobem (wtedy upewniam się że nikt nie widział). Więc jeżeli macie zdolnego mechanika który Wam to zrobi, to bierzcie Pudzia i niech Wam służy.

Inne mniej istotne wady:

- autko musiało w przeszłości zaliczyć lekki dzwon bo reflektor z prawej jest przejrzysty a oryginalny z lewej ma lekką zaćmę. Nie zauważyłem tego kupując go w 2021 i nie było z tym później jakichś ukrytych problemów.

- urwana klamka do składania oparcia kierowcy. Można je składać sięgając urwaną klamką ale my wypuszczaliśmy pasażerów lewą stroną.

- trochę popękanych plastików wewnątrz raczej bez wpływu na użytkowanie

- miejscami pęka lakier

- lekkie ślady korozji na progu kierowcy (strona pasażera bez rdzy).

Zapraszam do obejrzenia auta.