Jesteśmy z żoną od kwietnia 2016 r. drugimi właścicielami auta kupionego w polskim salonie, którego używaliśmy do jazdy w mieście i na wyjazdy wakacyjne w Polsce i za granicą (Szwecja, Estonia, Holandia, Włochy - bez wahania ruszylibyśmy ponownie choćby do Portugalii), tak jak poprzedni właściciele wyjeżdżaliśmy 10 tys. km rocznie. Samochód garażowany, ma silnik i układ napędowy w znakomitym stanie, starannie serwisowany - 2023 rozrząd, 2024 uszczelka głowicy (!) i sprzęgło, 2025 zapłon i wtryski - tak by móc jeszcze nim jeździć przez lata. Dysponujemy kompletem faktur i książką serwisową dokumentującą wszystkie naprawy i stan samochodu od jego zjazdu z taśmy produkcyjnej. W trasie na drogach krajowych spalanie schodzi do 6 l. Auto nigdy nas nie zawiodło i wobec znakomitego stanu oraz nie bardzo wysokiego przebiegu powinno długo służyć następnemu właścicielowi lub właścicielce.
Samochód wyposażony w koło zapasowe (pod podwójną podłogą bagażnika - widać na zdjęciu). W cenie OC ważne do 21 kwietnia 2026 (!), komplet opon zimowych, bagażnik dachowy (belki poprzeczne).
Samochód nie miał poważnych wypadków, ale zdarzenia drogowe (głównie parkingowe) odbiły się na stanie jego karoserii: naprawiany zderzak (poprzedni właściciele) i tylne błotniki po obtłuczeniu, drobne wyszczerbienie przedniego zderzaka, obtarcie przedniego zderzaka (widoczne na zdjęciu), dwa niewielkie wgniecenia na klapie bagażnika (widoczne na zdjęciu), zabezpieczone drobne ukruszenia na przedniej szybie. Lakier nosi ślady upływu lat. Oczywiście nie ma rdzy.
Clio kombi to świetna konstrukcja - poręczny rozmiar i zwrotność ułatwiają parkowanie, a przestronny bagażnik pozwala ruszyć w trasę - a egzemplarz, który sprzedajemy, wydaje się wyjątkowo udany. Istotne naprawy serwisowe podnoszą wartość pojazdu. Mieliśmy mnóstwo frajdy z jeżdżenia tym autem i chcielibyśmy oddać je w dobre ręce.
(Uwaga - komplet zdjęć na otomoto, na olx nie wszystkie się zaimportowały).