Sprzedaję moje prywatne auto, które użytkowałem 7 lat. Auto jest na terenie Belgii, gdyż tam mieszkam.
Czemu nie sprzedaję w Belgii ? W Belgii wystawiam ogłoszenie też. W aucie jest normą spalin euro 5 ( do dużych miast za pół roku się nie wjedzie ), silnik dwulitrowy,a tutaj preferowane są małe silniki, ze względu na niższy podatek. Więc raczej długo bym tu sprzedawał.
Jest to dwulitrowy diesel (131km), przebieg około 246 000 km. Rocznik 2012.
Z opcji: 4 Control, panoramiczny dach, czujniki parkowania przód i tył, bixenony skrętne, bluetooth, zestaw głośnomówiący, felgi 18 cali.
W marcu wymieniony olej + filtry. W kwietniu rozsypał mi się przód zawieszenia (naprawa w Polsce 2900zł.). Z większych napraw w przeszłości to około 3 lata temu wymienione sprzęgło (przez wyciek płynu hamulcowego). Filtry i oleje wymieniane około co roku (10-15tys.). Auto w styczniu tego roku przeszło belgijski przegląd.
Nie działa klimatyzacja.
Silnik i skrzynia biegów działają bez zarzutów.
Do kosztów kupna należy doliczyć podatek 3.1 procent od wartości auta.
Auto mogę sprzedać poniżej ceny rynkowej w Polsce. Dopiero dziś wystawiam również w Belgii, Cena 18000zł do negocjacji.