Dzień Dobry,
na sprzedaż posiadam mój prywatny pojazd, czyli Saab 9-3 2.0T w wersji AERO (Z vinu). Saab wyposażony jest w instalację gazową Zenit (strojona pod 300KM, zatem jak ktoś będzie chciał dłubać to ma zapas).
Saab jest w moim posiadaniu od lutego 2023r, zrobiłem nim 37 000 kilometrów. Saab zdecydowanie dał mi bardzo dużo frajdy ale też spokoju ducha. Nigdy, przenigdy mnie nie zawiódł, nie stanął, dwa razy pojechał trasę Warszawa-Monachium bez zająknięcia.
Za mojego czasu wszelkie naprawy robione tylko i wyłącznie w serwisach specjalizujących się w Saabach (Klinika Saaba, SaabArt, Olech Serwis). Z rzeczy które mi się przytrafiły:
Wymiana ECU (klasyk dla tego modelu, zakupiłem podobno najmniej wadliwą serię i od tego czasu jest spokój). Przy wymianie została "przekopiowana" mapa robiąca około 230-235km.
Hamulce, tutaj bez dziwoty
Pompa vacuum, pompa wspomagania, zawór odmy - to z tego co pamiętam. Ponad rok temu zakupiony nowy akumulator (kosztował bodajże 700 zł, nie żałowałem).
Saab prowadzi się naprawdę dobrze - jest dynamiczny, dający sporo frajdy z jazdy, a jednocześnie jest bardzo komfortowy. Po trasie do Monachium wyszedłem wypoczęty.
Oczywiście, jest to 20-letni samochód, więc ma swoje mniejsze bolączki.
Dokładka AERO z przodu woła o pomstę do nieba - to specjalnie zostawiłem przyszłemu właścicielowi. Ja miałem straszny niefart co do tych dokładek - samochód jest naprawdę niski.
Saab stoi na oponach zimowych, ale powoli trzeba będzie się nastawiać na zakup nowych opon.
Gaz - samochód bardzo dobrze na gazie jeździ, tutaj bez żadnych problemów. Natomiast, niedawno zaczął mieć problemy z zapłonem (dłużej kręcił). Po konsultacji u Olech Service "zakręciłem" gaz i samochód odpala od strzała. Jest to prawdopodobnie drobnostka (został mi zasugerowany wtrysk lub nieszczelność), natomiast serwis gazu jest raczej kwestią priorytetową. Zwłaszcza, że na tej instalacji ten samochód pali śmieszne ilości pieniędzy jak na jego moc i dynamikę.
Na przedniej szybkie jest odprysk - tak już było jak go kupowałem. Jak już wspomniałem, zrobiłem z tym 37 000 km, zatem to nie "idzie" dalej. Mi nie przeszkadzało, jest po stronie pasażera.
Tylne lewe drzwi - do zdjęcia jest boczek i do podłączenia klamka oraz przełącznik szyby. Sam to odłączałem na parkingu w Monachium, nie ruszałem bo nigdy nikt tam oprócz tego wyjazdu nie jeździł.
Felgi nie są najpiękniejsze. Nie robiłem ich, ponieważ chciałem i tak je wymienić na aftermarket, natomiast "nie zdążyłem".
Na jednym zdjęciu widać delikatnie wychodzącą rdzę w nad jednym nadkolem (prawy tył). Jest to świeża sprawa, dopiero ostatnio to zaobserowowałem przy myciu. Przy szybkiej reakcji zapewne spokojnie do odratowania. Dzisiaj przejrzałem go wzdłuż i wszerz - nic innego moje oczy nie znalazły.
Oczywiście, z uwagi na wiek, znajdą się jakieś odpryski lub zarysowania i wgniotki na lakierze. Co jednak ważne - w kwietniu 2023 Saab przeszedł gruntowną korektę lakieru (żaden one-step) w Second Life Detailing koło Warszawy, oraz dostał powłokę ceramiczną.
Z uwagi na to oraz na czarny lakier, samochód (o ile jest czysty) prezentuje się zjawiskowo. Regularnie zwracał uwagę ludzi i często dostawałem komplementy pokroju "piękny klasyk". Po dobrym myciu i QD-ku można się w nim golić (nie próbowałem :))
Saab wyposażony jest w rozpórkę kielichów oraz ma zmodyfikowany układ wydechowy ("dwie rury" z tyłu prezentują się kapitalnie). Dźwięk to raczej stock, zatem Saab idealny na trasę, bo nie wyje.
Każdy, kto tym samochodem jechał, zwracał uwagę na świetną pracę skrzyni biegów. Zmiany biegów są praktycznie niewyczuwalne, dla mnie był to rewelacyjny komfort. Dla mnie w samochodzie daily, manual już absolutnie nie przejdzie.
Wnętrze jest w dobrym stanie. Wiadomo, swój wiek ma, zatem "skóry" na fotelach są popękane, ale co ważne - nie ma żadnych dziur, a fotele nie są wysiedziane. Plastiki, deska rozdzielcza i przyciski w dobrym stanie, ale proszę pamiętać, że nie jest to nowy samochód.
Ogólnie, samochód sprawił mi dużo radości i był dzielnym kompanem w dojazdach do pracy i wyjazdach w trasę. Nie jest to żaden gruz "do dobicia", a pewne, komfortowe i dynamiczne daily. Należy o niego oczywiście troszkę zadbać, przede wszystkim trzeba zajrzeć do tego gazu. Natomiast jak już wspominałem - na gazie jeździ i nie czuć żadnych problemów. Na ten moment gaz odłączony, aby usunąć dłuższy rozruch.
Jeżeli szukasz unikatowego, przyjemnego i szybkiego auta z duszą, to gorąco polecam Saaba. Mimo coraz mniejszej ilości tych samochodów, serwis wciąż nie należy do specjalnie drogich lub skomplikowanych.
Jak Państwo zauważyli - wymieniłem minusy pojazdu. Nie jestem handlarzem, samochód jest moją własnością i chcę być w porządku. Wolę przedstawić wszystko czarno na białym aby potem uniknąć "nieporozumień". Naturalnie, z uwagi na wiek, zalecam go dopieścić po zakupie, aby cieszyć się nim jak najdłużej. Nie miałbym problemu aby wsiąść do niego dzisiaj i pojechać nad morze.
Przegląd ważny do 02.2026
OC ważne do 02.2026
Serdecznie zapraszam do kontaktu zarówno telefonicznego jak i poprzez wiadomość. Samochód stoi i jest do obejrzenia w Łodzi.