Na sprzedaż Seat Ibiza IV z roku 2013 1,4MPI Pb+LPG, dla zmyły zarejestrowany w 2014. Przebieg duży 281000 co oznacza, że jeździ, a nie stał u mechaników. Ślady zużycia na kierownicy oznaczają że nadal skręca, a wytarty pedał hamulca zdradza działające hamulce- nowe, wymienione kompletnie w styczniu tego roku. Pisze to 3…a w zasadzie 2 właściciel. Ten hiszpański ptaszek na niemieckich i polskich podzespołach wyfrunął w kraju nad Wisłą i nigdy się do tej pory nie wybrał poza granice. Pozostawiam to nowemu właścicielowi- właścicielce. Kolor oznacza najszybsze 85km(przy wyjeździe z fabryki tyle było) jakie można sobie wyobrazić dodatkowo wspierane przez tajną miksturę znaną szerzej jako LPG i to od nowości, a od 2 lat wozi dumnie nową butlę na miejscu koła zapasowego, a to wspomniane koło znakomicie ogranicza przestrzeń bagażową nadając dodatkowo sportowy charakter. Auto nie boi się lata- potrafi zrobić mroźną atmosferę magicznym przyciskiem AC i pozwala personelowi pokładowemu decydować, jaką temperaturę wolą, a nie pozostawia to komputerowi. Hiszpanka niestety nosi blizny po prawej stronie na drzwiach kierowcy i pasażera. Te pierwsze posłużyły, jako ściana dla Pani cofającej swoje auto, a te tylne to już moja sprawa- postanowiłem je zamknąć wjeżdżając do garażu. Oczywiście zgadzam się na pomiar grubości lakieru, aby nie było wątpliwości. Znalazcy grama szpachli płacę stówę. Przednia widoczność jest niemal fabryczna- na początku roku zbieg okoliczności zmusił mnie do wymiany szyby na nową, nowe są też pióra wycieraczek i ich mechanizm. Dodatkowa lampa stopu ma chwilowy urlop- brak czasu na naprawę. Auto zwinne, na warunki miejskie i krótkie trasy, albo jako pierwsze auto, nieskomplikowane z jednym z najukochańszych silniczków- już niedostępnych. Silnik miejscami się troszkę poci, ale nie cieknie- swoje przejechał i daje mu drugie tyle pod warunkiem właściwej eksploatacji. Olej znika w zastraszającym tempie około 1/3 stanu(na miarce) na 10000km- nie dolewam nawet ml. Odpowiem tylko na poważne oferty. Bryka stoi u mojego ojca, ale dzisiaj w dobie cyfryzacji nie ma problemu, aby porozmawiać i ewentualnie dograć sprawę do końca- jestem w stanie pojawić się najpóźniej następnego dnia i złożyć właściwe podpisy. Apeluję o przemyślane decyzje: wymieniłem chyba wszystkie wady i nie chciałbym odbierać dziwnych telefonów w sprawie 12- letniego autka. A!!! Jeszcze przednia szyba kierowcy zimą(w zasadzie przycisk sterowania) jest kapryśny i to tylko zimą, ale nie przeszkadza to w eksploatacji. Najwyżej nieplanowany zimny łokieć przez kilkaset metrów. Autem zrobiłem około 120000km i nigdy nie wystąpiła awaria uniemożliwiająca dalsza jazdę. Mam swoje notatki dotyczące serwisu. Rozrząd wymieniony przy 260000km(interwał 60kkm wymieniam co 50kkm- pasek). Olej przy 280000km(wymieniam co 10kkm). Wtryskiwacze gazu wymienione przy 180000km. Klimatyzacja serwisowana ostatni raz w 2024 roku(szczelność i uzupełnienie czynnika). Cena jest adekwatna i do rozsądnej negocjacji, ale nie negocjuję bez oględzin auta i nie wymieniam na nic innego poza kasą. Kluczyki mam 2 w tym jeden scyzoryk. Auto z polskiego salonu używane intensywnie na co wskazuje przebieg. Dla klienta mniej awanturującego się( nie koniecznie w krawacie) mogę rozważyć dołożenie kompletu opon letnich.

Kontakt:

Wyświetl numer Grzegorz

Wyświetl numer Marek