Witam serdecznie fanów i wielbicieli marki Skoda! Poniżej przedstawię Wam opis samochodu od serca, ponieważ jest to mój samochód „kawalerski” (pierwszy w życiu samochód i to jeszcze salonowy), który zakupiłem za gotówkę z salonu Skoda FIMOT Pisz. Jestem jego pierwszym właścicielem i użytkownikiem. Zapraszam Was na sentymentalną podróż z samochodem, bez którego nie byłbym w miejscu, w którym jestem. No to od początku! Przedmiotem dzisiejszego ogłoszenia jest samochód Skoda Fabia Combi Active z 2015 roku. Autko zostało zakupione (tak jak wspomniałem) w salonie Skoda FIMOT Pisz w Piszu we wrześniu 2015 roku. Jestem jego pierwszym właścicielem. Autko serwisowane w ASO FIMOT Pisz przez pierwsze 4 lata, z książką serwisową. Następnie serwis przejęła firma SKODEX z Olsztyna, która to prowadzi serwis tego auta aż do dziś. Pełna nazwa samochodu i wersja silnikowa: Skoda Fabia III 1.2 TSI 90 KM (66kW) 5J Start-Stop w wersji Active. VIN: TMBJM6NJ5GZ064232 Samochód produkowany był na zamówienie (czekałem na niego 6 miesięcy), Dodatkowo dołożyłem do niego w trakcie produkcji reflektory projektorowe ze światłami do jazdy dziennej LED, tarcze na tył (w tej wersji były bębny) oraz czarny grill. Ubezpieczenie zawsze FULL (OC, AC, NNW, Assistance do 1000 km) Podczas odbioru samochodu otrzymałem od salonu szampana, także dla nowego użytkownika również będzie przygotowany szampan! UWAGA!!! BARDZO WAŻNE!!! Jeśli jesteś handlarzem, komisem albo nieuczciwym kupującym nie czytaj tego ogłoszenia, zamknij stronę i poszukaj sobie inny samochód! I tak nie sprzedam Tobie tego auta – ZAPOMNIJ! Trochę historii auta: Autko zostało zakupione przez internet! Serio! Na początku 2015 r. wysłałem zapytanie e-mailem do ok. 12 salonów Skody w Polsce, odpisało mi 5 salonów, a najniższą cenę dla przygotowanej przeze mnie konfiguracji dał FIMOT Pisz. Z ciekawości salon Skoda Polbis z Olsztyna (moje miasto rodzinne) wycenił o auto o ok. 3000 zł drożej, co dla mnie „kawalera” dawało ogromną różnicę. Negocjacja ceny i komponentów tego auta z FIMOT Pisz trwałą ok 1. miesiąc. W końcu przelałem 1000 zł zaliczki i auto poszło do produkcji. Jako, że było to pierwszy mój samochód i zapłaciłem za niego tak duże pieniądze postanowiłem, że będę dbać o niego od samego początku. Pierwsza wymiana oleju nastąpiła po ok. 700 km, bez wiedzy ASO, gdyż dla tego silnika producent przewidział wymianę oleju dopiero po 30 000 km (nie chciałem stracić gwarancji). Autko na początku robiło małe przebiegi. Po pierwszym roku użytkowania miało ok. 12 000 km. Tarcze i klocki (z tyłu i z przodu) wymieniane były zawsze razem i mniej więcej wymiany odbywały się co 2 lata (zawsze ATE i bez znaczenia czy są dobre czy złe), aktualnie również ATE (tarcze i klocki, przód i tył) wymienione w kwietniu 2023 r. Olej wymieniany był zawsze co 12-14 tyś km, tylko raz zdarzyło mi się wymienić olej po ok. 16 000 km (2020 r. – pandemia). Aktualnie samochód ma wymieniony olej (MOTUL SAE 5W-30 8100 X-clean+ 100% syntetyczny), wszystkie filtry (oleju, pyłkowy i kabinowy) są FILTRONA, wymieniane zawsze wraz z olejem. Do ponownej wymiany oleju zostało ok. 3 000 km. Sens zakupu tego samochodu: Zakupiłem ten samochód z bardzo prozaicznego powodu – wszyscy mieli autko, ja nie miałem, wszyscy jeździli na wakacje, ja nie! Każdy mi mówił, że głupi jestem, że kupuje auto z salonu, bo za taką cenę miałbym BMW 10-letnie, albo AUDI 8 – letnie w skórze i byłbym jak „Pan”, a jak kupiłem Skodę z salonu…I bardzo się cieszę z perspektywy czasu, że było to auto z salonu, ponieważ koledzy ciągle byli u mechaników z używanymi autami, a ja cieszyłem się życiem. Lałem paliwo, wymieniałem olej, wymieniałem filtry i zwiedziałem Polskę z przeogromną satysfakcją. Po za tym rodzice ciągle jeździli Skodami, więc wybór mógł być tylko jeden! Od początku w założeniu było jeżdżenie autem głównie po Olsztynie, ale z czasem się okazało, że mam ogromny sentyment do polskich gór i fabia zrobiła przynajmniej 7 wycieczek na południe. Od września 2015 r. do marca 2023 r. (prawie 8,5 lat) przebieg oryginalny 180 000 km, czyli średnia na rok to: 21 tyś km rocznie. Przebieg jak i naprawy (zużycie materiałów) są udokumentowane w książce serwisowej wraz z rachunkami za wymianę zużywalnych części. Ciekawostki: - samochód nigdy nie miał awarii. - rozrząd wymieniany co 80 tyś km. (ostatnia wymiana maj 2023 r.) Rozrząd oryginalny Skody, żaden zamiennik! - w maju 2022 roku. Pierwszy raz wymieniony akumulator na Warty (zbyt często zapalała się kontrolka Start-Stop) - samochód przez cały okres użytkowania brał udział w jednym zdarzeniu. Podczas podjeżdżania pod dystrybutor na stacji benzynowej w Olsztynie, pewien jegomość nie upewnił się, że z lewej strony jedzie czerwona strzała i otworzył mi drzwi przed maską. Jego drzwi wygięły się w drugą stronę a ja miałem uszkodzony błotnik i lampę. Wszystko poszło z ubezpieczenia sprawcy. ASO naprawiło szkodę za kwotę 21 tyś. zł. ASO naprawiło! Z chęcią podrzucę zdjęcia ze zdarzenia (zapraszam potencjalnego kupującego z miernikiem lakieru). Samochód nigdy nie był myty na szczotkach, NIGDY!, głównie mycie było ręczne lub na myjni bezdotykowej. - spalanie autka jest „śmieszne”. Producent deklaruje w cyklu pozamiejskim 5,5 l 95-tki na 100 km przy jeździe 110-115 km/h na piątym biegu (skrzynia 5-biegowa - manualna). Mi udało się zejść do 4,2 na trasie Olsztyn-Łomża. Zbiornik ma 40 l. Tankowałem autko głównie paliwami Statoil (teraz CircleK). - teoretycznie na jednym baku można (nie szarżując) przejechać 900 km, mi się to nie udało, standard u mnie to było 800-820 km. - w 2020 r. przyciemniłem szyby atestowaną folią 3M o przenikalności 42% - robi robotę! - w aucie założony jest autoalarm TYTAN (3 czujniki) - opony letenie i zimowe marki UNIROYAL (wszystkie z 2022 i 2023 r.)- nówki, żadne nalewki.