Informacje podstawowe:

Skoda Octavia 3 Scout

2 kluczyki

Silnik: 2.0 TDI 184KM

Napęd: 4x4

Przebieg według stanu na dzień ogłoszenia: ~ 256 500 km

Przebieg nowego silnika: ~ 30 000 km

Numer VIN: TMBLK9NE9G0131731

Data pierwszej rejestracji: 19.01.2016

Przegląd do: 26.05.2026

OC do: 11.10.2025

Rok produkcji: 2015

Bogate wyposażenie: CarPlay Android Auto, podgrzewane szyby przednia i tylna, podgrzewane fotele, elektryczna klapa bagażnika, dwustrefowa klimatyzacja, aktywny tempomat itd.

Jestem drugim właścicielem. Zakup: 09.2020 roku z przebiegiem ok. 160 tys km

Olej silnikowy (Liqui Moly 5w30) - co 10 max 15 tys km zmiana

Haldex oraz DSG również olej zmieniany z zaleceniami producentami.

Historia serwisowa dostępna na życzenie mailem (PDF+zdjęcia)

Stan widoczny na zdjęciach.

Rzeczy, które zrobiłbym w najbliższym czasie: ognisko rdzy na progu (starałem się uchwycić na zdjęciach) + naprawa światłowodów led świateł do jazdy dziennej (są przypalone i świecą bardzo słabo, znany problem niewielki koszt naprawy - kilkaset zł od lampy). Obecnie jeżdżę po prostu cały czas na włączonych światłach mijania. Przy okazji rozklejenia lampy w warsztacie odnowiłbym klosze, ponieważ zmatowiały od xenona.

Silnik nie bierze oleju.

Turbina wymieniona na nową, oryginalną przy przebiegu ok. 197 tys km. Wtryski sprawdzone - ok.

Poniżej zamieszczam pełną, obszerną historię sprzedawanego pojazdu. Szczegółowy opis przygotowałem z uwagi na poszanowanie Państwa jak i swojego czasu, jednocześnie starałem się opisać historię taką jaką sam chciałbym znać kupując samochód.

W 2020 w związku z powiększeniem się rodziny zacząłem szukać samochodu, który bez problemu pomieści dwa wózki dziecięce oraz bagaże - i tak właśnie znalazłem przedstawiany Państwa egzemplarz Skody Octavi 3 w wersji Scout. Samochód zakupiłem we wrześniu 2020 w Warszawie w firmie Cityrent - pełna historia serwisowa itd (też mam gdzieś na mailu). Chwilę przed sprzedażą samochodu było robione kilka rzeczy w tym regeneracja turbo itd. więc wydawał się wyborem idealnym - bardzo dobre wyposażenie, mocny i oszczędny silnik, DSG, miejsca idealnie wręcz z zapasem. Nie oszczędzałem na dalszym serwisie, jednak szybko się okazało, że silnik bierze olej - po szeregu konsultacji, płukankach przy wymianie itd. dowiedziałem się, że te silniki tak mają. Wtedy żużycie oleju to około 1L na 2000 KM. W związku z zapewnieniami licznych osób, że to normalne jeździłem dalej (poza samym olejem nic się nie działo). Tak przy przebiegu właśnie 197 tys km zauważyłem, że jest to już 1 L na 1000 KM - pojechałem na diagnostukę - dwa serwisy niezależnie stwierdziły, że musi to być turbina - ok wymieniłem, kilka rzeczy doszło przy okazji rachunek - 8 tys zł - ok ale będzie już dobrze. Niestety niewiele to zmieniło. Wada olejowa po kilkunastu tysiącach km powiększyła się do około 2L oleju na 1000 km - co był dość denerwujące w dalszych trasach. Ok. 20 tys dalej ok. 226 tys km przebiegu stanąłem przed decyzją - sprzedaję samochód lub naprawiam. Nie chciałem sprzedawać moim zdaniem wadliwego auta a nie był to dla mnie dobry czas na zakup nowego. Zdecydowałem się więc na wymianę silnika + sprawdzenie turbo + wtrysków i wymianę chłodnicy spalin. Silnik wymieniałem w serwie Turbo Żółw w Legionowie. Mój blok silnika nie nadawał się do regeneracji więc zakupiony został w firmie zajmującej się regeneracją silników regenerowany blok + nowe tłoki uszczelki itd.

Od tego czasu przez kolejny 30 tys km nie dolałem grama oleju - tym samym nie jest prawdą, że te silniku muszą brać olej - są albo źle eksploatowane od nowości albo tak źle spasowane przez producenta.

Miesiąc temu zakupiłem nową skodę i przyszedł czas na sprzedaż scouta. Auto mechanicznie jak napisałem jest sprawne, nie jest nowe więc ślady użytkowania są oczywiste. Samochód na bieżąco serwisowałem, dbałem w codziennym użytku.

Oczywiście możliwa jazda próbna - na zimnym jak i na ciepłym silniku ;) możemy wyjechać kawałek za miasto, jeżeli ktoś będzie bardzo zdecydowany.