Dzień dobry, sprzedam mój prywatny samochód Skoda Superb 4x4 z skrzynia automatyczną DSG. Auto znam praktycznie na wylot.
Samochód we wrześniu 2018 roku kupił mój ojciec z przebiegiem ok. 110 tys. km. Do tego momentu auto było w leasingu. Od tego czasu również użytkowałem ten samochód oraz zdarzało mi się serwisować. Od kwietnia 2021 jestem jedynym właścicielem samochodu. Auto praktycznie w całości serwisowe w ASO, zwłaszcza w Skoda Auto-Bączek w Tarnowie. Zatem auto przejechało w moich rękach prawie 120 tys. km. Znam całą historię tego samochodu i wiem o nim praktycznie wszystko. Wszystkie elementy wyposażenia sprawne, samochód w bardzo dobrym stanie technicznym. Myślę, że wszystkie zarysowania itp. uwieczniłem na zdjęciach. Myślę, że to standardowe efekty eksploatacji. Samochód używałem głównie na trasach i autostradach. Sprzedaję, ponieważ już tyle nie jeżdżę.
Większe serwisy w ostatnich 4 latach:
- olej wymieniany regularnie co około 10 tys. km,
- co roku rozszerzony przegląd dla aut 5+ lat w ASO Auto-Bączek(taki przegląd daje gwarancję mobilności, czyli w przypadku awarii darmowe assistance do najbliższego ASO oraz samochód zastępczy na 3 dni),
- wymieniony rozrząd,
- wymiana oleju w skrzyni DSG,
- wymiana węża adblue,
- klocki i tarcze hamulcowe przód tył,
- kolektor ssący,
- tulejki wahaczy,
- regenerowany haldex. Regeneracja haldexa jest wisienką na torcie serwisu samochodu. Sprytni inżynierowie zamiast filtra oleju, zastosowali sitko. Jak dobrze pamiętam w 2018 i 2020 roku haldex przeszedł poprawki, które eliminowały ten problem. W związku z tym, dyferencjał był dosłownie kwadratowy i wymagał regeneracji. Nowy właściciel będzie miał z tym święty spokój, tylko wymieniać olej. Stos faktur i wpisów z elektronicznej książki serwisowej oczywiście dodaje do samochodu i udostępniam do wglądu. Starannie kolekcjonowałem makulaturę, by nie zgubić rachuby
Bardzo możliwe, że o czymś zapomniałem, a było wymienione. O samochód dbałem i trzaskałem śmiało kilometry. W związku z tym serwisowałem na bieżąco i nie zawiodło mnie w podróży.
Z ciekawszych elementów wyposażenia:
- grzana przednia szyba(super sprawa na zimę),
- nagłośnienie Canton wraz z wzmacniaczem w bagażniku,
- czujniki martwego pola,
- front assist,
- grzane przednie oraz tylne fotele,
- czujniki parkowania i tylna kamera.
Auto miało kilka szkód - wszystkie naprawiane z AC w ASO oraz posiadam stosowne dokumenty:
- dwukrotnie obtarty tylny prawy bok na parkingu(takie krzywe szczęście, został jeszcze rok gwarancji na naprawiane elementy oraz klapę bagażnika, która była ściągana przy naprawie blacharskiej boku),
- gdzieś w okolicach 2019 zostały skradzione lusterka boczne(podobno w tamtym czasie dosyć dużo warte),
- szyba czołowa(klasyczne uszkodzenia od kamyczków na autostradzie).
Oprócz wyżej wymienionych szkód auto nie miało wypadku czy kolizji, która naruszała by konstrukcję samochodu. W zdjęciach fotki naklejek lamp przednich, które są oryginalne i data produkcji to maj 2016.
W kwietniu samochód przeszedł okresowe badanie techniczne oraz przegląd 5+ w ASO Skody. OC do 30.07.2025.
Sprzedaję na podstawie umowy k/s. Zgadzam się na weryfikację samochodu na stacji diagnostycznej na koszt kupującego.
Cena jak najbardziej do negocjacji, jestem otwarty na propozycje. Jeśli jesteś zainteresowany, na pewno się dogadamy. Interesuje mnie tylko sprzedaż.
Samochód do obejrzenia na południu Krakowa. Jeśli nie odbiorę proszę o sms, oddzwonię. Chętnie odpowiem na wszystkie pytania.