Pierwsza rejestracja marzec 2016 (produkcja 2015) z polskiego salonu Kobos Tarnów i tam serwisowane.
Auto bardzo zadbane, miało 2 właścicieli w jednej rodzinie, ale 1 użytkownika od wyjazdu z salonu do teraz.
Jeżdżone przez 99% czasu w pojedynkę spokojnie ze spalaniem 5L/100km w dojazdach do pracy (80% autostradą 120km/h i 20% dragami lokalnymi). Mało jeżdżone po mieście, więc rzadko hamowane i przyspieszane, co sprawia że auto jest bardzo mało zużyte.
Silnik pięknie odpala jakby był nowy.
Nie bierze oleju. Zawsze jak sprawdzałem poziom oleju przed przeglądem, to było go tyle samo co na początku po wymianie co 15 000km.
Bezwypadkowe i bez napraw blacharsko-lakierniczych.
W car vertical powinna pojawić się szkoda na ok 4 000PLN - auto miało wymieniane w salonie Toyoty przednie lewe lusterko z obudową oraz szybę drzwi kierowcy, ponieważ inny kierowca kiedyś mi je rozbił tak, że aż został ślad na bocznej szybie. Wszystko wymienione na oryginalne części zgodnie ze sztuką w salonie Toyoty z OC sprawcy (to nie był wypadek, tylko stłuczka, ale nawet stłuczka, to za dużo powiedziane).
Pełna książka serwisowa i wszystkie faktury z salonu Toyoty.
Ostatnia faktura sprzed tygodnia.
Na aucie nigdy nie było oszczędzane. Wszystko co trzeba było zrobić i wymienić, to było robione w salonie Toyoty na oryginalnych częściach.
Bardzo oszczędne, jeżdżąc drogami lokalnymi zgodnie z przepisami, bez wyprzedzania da się spalić niecałe 3L/100km, w mieście 3,5L/100km, na autostradzie przy 120km/h 5-5,5L100km, przy 140km/h 6,5-7L/100km.
Auto nigdy nie miało zakładanych dużych felg z niskim profilem. Zawsze jeździło na małej feldze 15 cali na oponach z dużym profilem. Dzięki temu auto nie jest wytłuczone, zawieszenie jest w bardzo dobrym stanie, co wychodzi zawsze na okresowych badaniach technicznych.
Ubezpieczenie do lipca, a przegląd do września.
Auto jest na zimówkach, bo chciałem je już zużyć do końca, chociaż kolejną zimę też mogą objeździć.
Silnik spalinowy bardzo dobrze nadaje się do instalacji LPG, ma elektroniczny wtrysk wielopunktowy i bardzo dobrze ją znosi. Na otomoto widziałem takie egzemplarze z przebiegiem ponad 500 000km na LPG jeżdżące jako taksówka. Sam niestety dopiero niedawno się o tym dowiedziałem, jakbym wiedział wcześniej, to bym założył, bo wtedy jazda tym Aurisem była by już za pół darmo. Koszt instalacji to ok 3500 PLN.
Samochód był używany do celów prywatnych, nigdy nie jeździł jako taksówka, uber, bolt itp., ani nie był wypożyczany w wypożyczalni samochodów.
Auto nie jest po gradobiciu, ani nie ma odprysków na przedniej szybie.
Rzadko kiedy samochodem jeździła więcej niż jedna osoba.
Podwozie pojazdu było zakonserwowane w profesionalnym zakładzie i nie jest zardzewiałe.
Auto nosi normalne ślady użytkowania, na pewno znajdzie się na nim jakąś ryskę, ale nie ma żadnych wad technicznych, także ukrytych wad. Jest gotowe do jazdy. Można spokojnie zrobić nim drugie tyle przebiegu co jest teraz, a patrząc po ofertach na rynku, to ten samochód pewnie zrobi i 3x tyle.
Jakby miał napęd na 4 koła, to bym go zostawił, bo przeprowadziłem się w góry i założył bym jeszcze LPG.
Nie jestem skory do schodzenia z ceny w dół, ponieważ w auto jest doinwestowane, nawet teraz przed samą sprzedażą wymieniłem w nim czujniki ciśnienia powietrza w kołach na oryginalne w Toyocie, ponieważ stare nadawały się do wymiany (faktura na 1300PLN, podobnych jest sporo za wszystkie przeglądy). Dużo kasy jest na wszystkich fakturach, nic nie było robione u pseudo mechaników.
Auto nie miało nigdy polerki nadwozia, tylko mycie i woskowanie, więc jakby kolejny właściciel chciał, to może zrobić polerowanie całego nadwozia i odświeżyć wygląd.
Sprzedaję tą Toyotę w takim stanie, w jakim sam chciałbym kupić.
Sprzedaję, ponieważ kupiłem hybrydową Toyotę Rav4.
Ledowe światła do jazdy dziennej oraz z ledy z tyłu.
W aucie nie było palone w środku, ani nie były wożone zwierzęta takie jak pies, czy kot i inne.