Toyota Avensis T25 2.2 D4D 150 KM, sedan w pięknym szaro-srebrnym kolorze, który w słońcu delikatnie wpada w oliwkową tonację, auto z polskiego salonu z pełną fakturą zakupu z 2007 roku, przez lata w rękach dwóch właścicieli i naprawdę doinwestowane – wszystko robione na bieżąco, bez oszczędzania na częściach. W ostatnich pięciu latach wykonano szereg poważnych prac: w 2024 roku kompletny rozrząd z rolką napinającą, uszczelka wałka rozrządu, zestaw uszczelek, czyszczenie smoka olejowego – faktura 3200 zł; czyszczenie całego układu chłodzenia, usunięcie kamienia z nagrzewnicy i chłodnicy, nowy zbiorniczek wyrównawczy, płyn, materiały montażowe – 1200 zł; nowy filtr oleju, powietrza, kabinowy, paliwa, olej silnikowy, tarcze i klocki tył, reperaturka zacisku z tłoczkiem, płyn hamulcowy – 1400 zł; dalej pełny pakiet uszczelnień silnika, uszczelka pokrywy zaworów, kolektora ssącego i wydechowego, misy olejowej, dekla rozrządu, uszczelki wodne, podkładki wtryskiwaczy, komplet uszczelniaczy, nowa pompa wody, sprężarka klimatyzacji z olejem, płyn chłodniczy, oringi układu klimatyzacji – 4600 zł; wymiana sprzęgła kompresora, amortyzator koła pasowego alternatora i sprawdzanie szczelności klimy – 1650 zł. Do tego zawieszenie: wahacze, łączniki, tuleje stabilizatora, sworznie – 2120 zł. W 2020 roku wymieniono wszystkie wtryskiwacze na kwotę 5800 zł. Auto w pełni sprawne, prowadzi się pewnie, silnik pracuje równo i cicho, brak jakichkolwiek oznak korozji, kompletne wyposażenie działa bez zarzutu, opony letnie i zimowe w zestawie. Samochód gotowy do jazdy bez najmniejszych inwestycji – wsiadać i jechać.