Napisz maila to podeślę Ci pełny opis, bo otomoto zawęża ilość znaków co do opisy a ja z polskiego wylewny jestem, więc poniżej dowiesz się niewiele, zostałem zmuszony do okrojenia opisu.
Do dziś jeden właściciel w Polsce.
Przegląd do 07.05.2026
Ubezpieczenie do 23.02.2026
Silnik sprawny, zwinny, elastyczny.
Skrzynia biegów na 6 biegowa
*4 koła letnie na aluminiowych felgach
*4 koła zimowe (jeden sezon jeżdżone) na stalowych felgach)
*zdejmowany hak
*webasto Eberspracher
Stoi nieużywane w garażu od listopada 2023. Teraz zostało ujawnione światu.
Auto jak na swoje lata w stanie OK. Sprawne, niezniszczalne.
Nie będę ukrywał, że "bierze" olej, nie liczę ile, ale taka przypadłość dotyczy każdej sztuki tego silnika z tych lat. Nieopłacalny był remont, a najważniejsza była kontrola poziomu. Nie dymi, nie śmierdzi.
Sprawność auta jak na lata oceniam dobrze.
Tydzień temu przejechałem się na przegląd i się zakochałem znów.
Coś tam poubijany dookoła drzwi i takie tam. Na masce coś tam jakby kasztany. Nie powodziowy.
Rysa tu, rysa tam. Zderzaki trochę, coś tam.
Co do dziczyzny to raz lisek w zderzak, szkód brak, raz zajączek, wówczas halogena wziął ze sobą, no i raz kotek, ale się skulił i ttylko przednią i tylną oponą dostał. Większe dziki żubry i jelenie się go boją.
Drzwi tylne lekko, przednie troszkę, aż po błotnik od strony kierowcy lekko zadrapane.
Raz stojąc na światłach wbiła się między mnie a auto stojące równolegle ze mną na czerwonym jakaś kobieta. I tak już zostało.
Rdza?
hmm... coś tam na kancie maski. Co nieco wokół tylnej wycieraczki. Progi troszkę od tyłu strony. Auto niby w ocynku no ale... Nie ma co debatować.
Reasumując:
Auto sprawne, opłacone, zwinne i przyjemne. Da się go pokochać.
Wygląd - no nie ma co oczekiwać jak na 24 lata. To w sumie zależy jak kto patrzy. Mi też niektórzy mówią, że staro wyglądam a inni że nie dali by mi nigdy tyle co mam.
Pilnować trzeba poziomu oleju, stanu wody w spryskiwaczu i paliwa.
Hamulce hamują.
Koła skręcają.
Na głowę nie kapie podczas deszczu.
Ile do niego zapakujesz tyle przewiezie.
Gabaryty to myślę że wewnątrz po złożeniu foteli to ze 3 EUR palety wejdzie.
Jak nie zmieści się do środka to zmontujesz haka.
Poważnie sprzedam auto jak w opisie.
Jeździ. Sprawne. Wygląda nie najgorzej. Nie wymaga nie wiadomo ile wkładu. Musisz mieć na wachę tylko.
Odwiedź mnie, obejrzyj.
Zadzwoń, pogadaj.
Dogadamy się.
Rzeszów, a ja nazywam się Kamil