Z ciężkim sercem, ale sprzedaję moją niezawodną Toyotę Corolla Verso II z końcówki 2007 roku (22.09.2007), z silnikiem 1.8 VVT-i (130 KM), który zamiast paska ma łańcuch rozrządu – jest więc nie do zajechania.

Auto sprowadzone z Holandii w maju 2019 r. przy przebiegu 218 tys. km (potwierdzone dokumentami). Od tego czasu jedynie w moich, dbających o nie rękach. Aktualny przebieg: 268 tys. km.

Co ważne, nie jestem handlarzem tylko właścicielem, maksymalnie dbającym o to auto. Jeśli jesteś handlarzem to nie zapraszam do kontaktu bo szkoda samochodu i mojego czasu. Jak się jednak uprzesz, to dla handlarzy doliczam +30% :)

W sierpniu 2019 r. została założona instalacja gazowa LPG marki STAG – wszystko wbite w dowód, z serwisowaną książką. Ekonomia jazdy na duży plus, właściwie jeździ się za grosze.

Auto zadbane technicznie w stopniu kosmicznym (jestem fanatykiem) - regularnie serwisowane, bez opóźnień, bez oszczędzania na częściach. Stan techniczny to IGŁA+.

Co było robione:

-2021 r. - kompleksowa wymiana sprzęgła,

-październik 2023 r.– nowe wielosezonowe opony DĘBICA NAVIGATOR 3 (na gwarancji),

-październik 2024 - duży przegląd: nowe świece, cewki, płyny, elementy gumowe w zaciskach, odgrzybianie klimatyzacji, zabezpieczenie podwozia itd.

Badanie techniczne ważne aż do 27.03.2026, OC opłacone, można z marszu wsiadać i jechać. Choćby i na koniec świata.

Wyposażenie na pokładzie:

-centralny zamek + autoalarm,

-duży ekran z nawigacją Voice Navigation,

-czujniki cofania (dźwiękowe),

-światła dzienne + przeciwmgielne,

-elektryczne lusterka i szyby (przód + tył)

-lusterko wsteczne fotochromatyczne

-klimatyzacja (serwisowana co sezon)

-ogrzewane szyby przód + tył

-LED-y w środku i w bagażniku

-regulowana kierownica i fotele

-hak holowniczy i koło dojazdowe

W aucie nigdy nie było palone, wnętrze zadbane, pachnie japońską solidnością. Można by rzecz, że “Japończyk płakał, jak sprzedawał”.

Wszystko udokumentowane - książka serwisowa auta i instalacji LPG do wglądu.

Możesz przyjechać z mechanikiem, czujnikiem lakieru, zrobić przegląd na SKP, zbadać, nie wiem, promieniami gamma albo wezwać ekspertów z NASA - nie ma problemu, o ile koszta będą po Twojej stronie ;) A i NASA co nieco się nauczy.

Sprzedaję z bólem serca, ale w tych czasach trudno utrzymać dwa auta w rodzinie. Kto kupi, ten nie pożałuje i pojeździ nim spokojnie z dekadę albo dwie. Prawdopodobnie będzie mnie też wspominał przy rodzinnych spotkaniach jako okaz uczciwości i dbałości, przechwalając się tym zakupem ;)

Zapraszam do kontaktu - auto do obejrzenia po wcześniejszym umówieniu. Proszę o tylko poważne oferty.

Z poważaniem,

Krzysztof