Toyota RAV4 - czyli wymieniać olej i jeździć. Niezawodne auto i żal się rozstawać.
Od razu odpowiadam na główne pytanie :)

Dlaczego sprzedaje? Bo kupiłem wymarzone właściwie nowe fabrycznie auto.
Sam jeździłem nią 2 lata. Komfortowe auto, właściwie nie wiele więcej potrzeba. Można odpalić 4x4 jednym kliknięciem i pobawić się w offroad, a na autostradzie nie ustępuje innym autom.

O Toyotę dbałem:
-serwis na czas, wszystko jak trzeba,

- badania okresowe przechodzi bez gadania,
- Ostatnio wymieniałem poza olejem i klockami też drążki i tłumik.
- Świeże opony wielosezony Dunlop All Season 2. Felgi 17. Sam koszt opon to 2.000 zł za zestaw. (pierwszy sezon, więc jeszcze wiele lat jazdy)

Lubiłem też ją upiększać:
regularna polerka, wymienione lampy na nowe, dywaniki EVA, wszędzie LED, transmiter do muzyki wysokiej jakości.

Wycenę znacznie zaniżam bo rzecz jasna auto ma lat 18, więc kłamstwem byłoby, że nie dało uniknąć się drobnych otarć i wiadomo, że korozji - nie będę czarował. Jak to Japończyk, szczególnie na progach. Natomiast to absolutnie normalne dla tego auta. Autem na codzień jeżdzę i wożę rodzinę z dziećmi.


Do obejrzenia w Siedlcach - zapraszam do kontaktu.
Zdjęcia z dziś tj. 3.12.2025 r.

W zestawie: dowód, karta pojazdu, komplet 3x kluczyki.