Do sprzedania VW Golf 1.9 TDI wersja GT.

Wyposażenie: klimatyzacja, elektryczne szyby, alufelgi, centralny zamek + pilot (sterowanie z pilota dołożone niefabryczne).

Tylna kanapa składana.

Przednie fotele kubełkowe, wygodne.

Badania techniczne ważne do czerwca 2026. Badania w tym roku auto przeszło bez problemu.

Składkę OC opłacam co miesiąc.

Golfa posiadam od 2012 roku (13 lat), auto w ciągłym użytkowaniu, jako drugi w rodzinie.

Przy przebiegu 300 tyś km. licznik przekręcił się na 0, dlatego na zdjęciu jest 32354.

Auto w przeszłości musiało mieć jakąś drobną stłuczkę, bo był wymieniony zderzak oraz lakierowana była maska i przednie błotniki.

Auto dynamiczne (wysoki moment obrotowy) a zarazem oszczędne. W trasie spala 4.5l/100 km, w mieście 5-6 l.

Rusza z miejsca bez dodawania gazu, co jest wygodne.

Zawieszenie nie wybite.

Wymienione wszystkie przewody hamulcowe w 2022 roku.

Belka przednia zawieszenia (sanki) wymieniona w listopadzie 2022 na używaną, ale w bardzo dobrym stanie.

Akumulator wymieniony na nowy w grudniu 2022.

Rozrząd należało by już wymienić - koszt części to ok. 350 zł (zestaw paska rozrządu + pompa wody).

Silnik "zapocony", ale badania techniczne przechodzi.

Opony 175/65/R14, jeden komplet.

Jedna para - wielosezonowe w stanie bardzo dobrym (rok produkcji 2022) model Nexen N Blue 4 Season.

Druga para - zimówki, do wymiany (Dębica Frigo z 2013 r.).

Alufelgi 14" - były poddane renowacji w 2012 roku, a obecnie jest trochę rys i odprysków lakieru.

Usterki:

1.

Nieszczelne są ruchome klapki odpowiadające za blokowanie dopływu powietrza (wewnątrz deski rozdzielczej). Skutkuje to tym, że ciepłe powietrze z nagrzewnicy oraz zimne z klimatyzacji mieszają się ze sobą.

Latem, przy temperaturze zewnętrznej powyżej 30 st. C w kabinie jest ok. 25 st. przy włączonej klimatyzacji.

Zimą, przy ok. 0 stopni na zewnątrz, w kabinie jest ok. 10-15.

W/w klapki fabrycznie pokryte są gąbką, która wykruszyła się ze starości i powietrze przelatuje przez otwory w klapkach.

Żeby to naprawić, wystarczy na klapki nakleić taśmę naprawczą, ale nie orientowałem się ile mechanik wziąłby za taką naprawę.

2.

Szyba pasażera nie opuszcza się i nie podnosi - uszkodzone są linki w drzwiach (silniczek jest sprawny).

3.

Nie działa podświetlenie zegarów tj. prędkościomierza, obrotomierza (od kilku tygodni).

Inne mankamenty:

1.

Materiał podsufitki odkleił się od elementu nośnego (płyty pilśniowej) na dużej powierzchni.

Żeby nie wisiał, został przeczepiony pinezkami.

2.

Lakier bezbarwny schodzi z maski i lewego błotnika.

3.

Boczek w fotelu kierowcy jest rozdarty.

4.

Brak filcowych mat wygłuszających na podłodze. Zostały zdemontowane bo nasiąkły wilgocią.

Przypuszczam, że deszcz kropelka po kropelce dostawał się do wnętrza przez korozję nad przednią szybą i w podłodze.

Teraz jest sucho i woda nie dostaje się.

Z przodu, pod wykładziną, zamiast filcowych mat są położone wycieraczki do butów. Z tyłu jest kawałek nowego filcu.

Jak ktoś chce, to może podnieść wykładzinę z podłogi i sobie to obejrzeć na miejscu (trzeba do tego zdemontować wewnętrzne nakładki progów).

Jeśli chodzi o korozję:

Od kilku lat auto było co roku latem przeglądane pod kątem rdzy i najpilniejsze ogniska korozji były usuwane i zabezpieczane, aby dalej nie korodowało (głównie amatorsko-hobbystycznie).

1.

Podłoga:

Podłużnice są OK, tzn. były spawane u blacharza w 2 miejscach i obecnie nie wymagają napraw.

Korozja była wokół 4 gumowych zaślepek otworów konstrukcyjnych ("korków") przed przednimi fotelami oraz przed tylną kanapą.

Te z przodu zostały zaspawane u blacharza, a z tyłu załatane matą z włókna szklanego + położona od góry sklejka.

2.

Progi: Korozja była z przodu (przy przednich kołach) i została oczyszczona w 2019 roku.

Progi zostały w tym miejscu załatane matą z włókna szklanego i pomalowane w całości na czarno.

W progach został wywiercony otwór od góry i przez ten otwór progi były zalewane środkiem konserwującym na bazie oleju.

Przy tylnych kołach, na dole, gdzie spływa woda z kół, korozja została oczyszczona w 2020 roku, został wycięty kawałek "zbędnej" blachy i uszczelnień.

Dzięki temu wilgoć nie gromadzi się tam, szybko wysycha.

3.

Błotniki: Rdza pod plastikowymi nakładkami błotników (lewy przód i prawy tył) została wyczyszczona i zakonserwowana smarem w sprayu zwiększonej przyczepności (Beko Tecline) oraz, z lewej strony, podkładem epoksdowym (widać na zdjęciach).

4.

Drzwi: Ogniska korozji na lewych drzwiach oraz klapie bagażnika zostały zeszlifowane i pomalowane podkładem epoksydowym.

Niektóre inne ogniska korozji zostały pokryte smarem i zasłonięte taśmą naprawczą/izolacyjną (widać na zdjęciach).

5.

Dach:

W miejscu styku dachu z przednią szybą, w okolicach uszczelki pojawiła się korozja w 2 miejscach.

Zostało to wyczyszczone na ile się dało bez wyciągania szyby oraz zakonserwowane smarem w sprayu (tym samym, co błotniki).

Między szybą a dachem została przyklejona taśma izolacyjna (3M Scotch 88T, odporna na warunki atmosferyczne), aby woda nie dostawała się pod uszczelkę.

Taśma dobrze się trzyma, deszcz spływa po taśmie.

W tym roku nic nie było w aucie naprawiane ani konserwowane.

Myślę, że Golf może jeszcze kilka lat pojeździć.

Cena do negocjacji, ale póki co, proszę nie dzwonić z propozycjami 800 zł.