Cześć!

Do sprzedania mam samochód VW Jetta 2007r. 1.6 MPI. Jestem drugim właścicielem, pierwszym był mój wujek, który go posiadał od nowości.

Samochód ma przebieg około 635 000 km.

Olej 5W30 od nowości zawsze max zmieniany co 15 000 km lub raz w roku zależnie co wypadało szybciej.

Oleju silnik nie bierze. Generalnie chodzi dobrze czasem pracuje nierówno na zimnym silniku.

Dobrze hamuje, jeździ się ok. Nigdy nie dawałem mu na zimnym silniku i trzymam powyżej 2000 obr/min. Nawet jak silnik się rozgrzał nie dawałem mu po garach :). Moja trasa do pracy 36-48km/dzień, połowa miasto połowa trasa. Nie był używany codziennie (większośc jeździłem autobusem więc nie natrzaskałem jakoś dużo kilometrów), od października 25' jedynie jeżdżę nim codziennie do pracy.

Przegląd do 28.01.2026, ubezpieczenie do 04.02.2026.

Jestem uczciwy i pokazuje także spód auta, przynajmniej ktoś będzie widział, jak go bierze ruda, a nie tak jak 99% ogłoszeń nikt nie wrzuci zdjęć od spodu.

Rzeczy, które zrobiłem ostatnimi czasy:

- wymiana klocków hamulcowych: lipiec 24' przebieg około 627 000 km

- serwis klimatyzacji: lipiec 24' przebieg około 627 000 km

- wymiana oleju w skrzyni biegów: lipiec 24' przebieg około 627 000 km

- wymiana, oleju, filtrów i płukanka do silnika: styczeń 25'

- wymiana pompy powietrza wtórnego: styczeń 25'

- linka hamulca postojowego: styczeń 25'

- nowe opony zimowe założone w lutym 25' przebieg około 631 000 km

- wymiana rozrządu, płynu hamulcowego poduszki silnika i skrzyni biegów (bez tylnej reakcyjnej): kwiecień 25'

- mała konserwacja z inhibitorem korozji (robota zrobiona byle jak jak się okazało): kwiecień 25' (wrzuciłem też pare zdjęć jak to wyglądało przed).

Z racji, że nie potrzebuje już samochodu oraz poniższych mankamentów auta zdecydowałem się na sprzedaż.

Poniżej mankamenty auta:

- błąd check engine związany z błędem powietrza wtórnego (wymiana spalonej pompy powietrza wtórnego przyniosła skutek na jakiś czas potem błąd powrócił, nie przeszkadza to w jeździe, ponoć jest coś z elektryką tego układu i nie chciało mi sie już dalej tego diagnozować)

- gniazdo kluczyka w drzwiach jest uszkodzone (można jedynie otworzyć przez naciśnięcie przycisku na kluczyku)

- lewe tylne drzwi się zaryglowały na amen, a prawe tylne drzwi czasem się nie ryglują i trzeba nacisnąć zapadkę w drzwiach i zamknąć drzwi, potem jak chcemy je otworzyć można to zrobić jedynie klamką od środka. Mi to nie przeszkadzało bo jeżdżę sam

- spalanie w trasie 7-8L z włączoną klimatyzacją. Genealnie na odcinku połowa trasa, połowa miasto z korkami dobija mi spalanie max do 11-12L jadąć około 1h z klimą.

- liczne małe zarysowania i odstaje trochę zderzak z zaczepów po prawej stronie pod lampą

- Podświetlenie tablicy rejestracji lewa strona

- Stacyjka po wyłączeniu zapłonu blokuje kierownice

- troszkę jest zapocenie silnika, ale nie bierze oleju

Oś przednia:

- Przy manewrach parkingowych i skręcaniu kół do oporu stuka osłona tarczy hamulcowej, która ociera o śruby mocujące sworzeń wahacza

- Luz na łączniku stabilizatora z lewej strony

- Rdza próg lewy przód

Oś tylna:

- Wahacze wzdłużne do wymiany. Strona lewa i prawa (zerwane tulejki)

- Komplet wahaczy do wymiany. Wszystkie tulejki sparciałe i zerwane

- Bardzo mocna korozja tylnego wózka. Zalecana wymiana całego wózka lub regeneracja (jeżeli możliwa)

- Próg wewnętrzny

- Tuleje stabilizatora do wymiany. Sparciałe

Najgorsza rzecz tego auta czyli korozja podwozia. Zrobienie blacharki po prostu znacząco przewyższa wartość tego auta. Może gdym miał umięjętności i garaż dałoby radę to ogarnąć. Mimo wszystko mam jakiś sentyment do mojego pierwszego auta, ale ogarnięcie go jest dla mnie za drogie i poradzę sobie bez auta.

Najlepiej nadaje się do dojechania (myślę pojeździ ze dwa lata) lub na dawcę części.