Sprzedam VW Passat z dwulitrowym dieslem i skrzynią DSG. Dobrze wyposażony, duże kolorowe radio, bluetooth, czujniki parkowania, tempomat, podgrzewane fotele, automatyczne wycieraczki, roleta tylnej szyby, skórzana tapicerka. Samochód jest z polskiego salonu, jestem jego drugim właścicielem i mam go od 2017 roku(zrobiłem nim około 100 000 km). Podczas posiadania sporo dużych i kosztownych napraw już wykonane. Koło dwumasowe około 40 tys. km temu, olej w skrzyni dwa razy, rozrząd, imbus zagłady w pompie oleju, pompa paliwa w zbiorniku, amortyzatory z tyłu, sprężyny z przodu, regeneracja rozrusznika, klocki i tarcze około 20 tysięcy kilometrów temu, remont skrzyni dsg przy 320 tysiącach(wyremontowana cała oprócz mechatroniki). Olej wymieniony w kwietniu tego roku, może 400 km minęło od wymiany. Nowy akumulator, stary wymiękł kilka dni temu. Sprzedaje tanio, bo kupiłem sobie nowy i nie chce mi się już naprawiać tego. Samochód odpala, jeździ, ale ma kilka mankamentów. Po pierwsze trzeba naprawić mechatronikę skrzyni biegów, podczas remontu warsztat powiedział, że ta jeszcze trochę pojeździ i to się zemściło z pół roku temu. Samochód normalnie jeździ, zmienia biegi, ale czasem podczas manewrowania i przełączania z D na R szarpie i pokazuje błąd skrzyni biegów. Wtedy trzeba zgasić samochód i uruchomić ponownie, żeby znowu zaczęło działać. Wg. warsztatu, koszt naprawy mechatroniki to około 1700 zł. Po drugie zapala się kontrolka filtra cząstek stałych. Zapchać się nie zapcha, bo już go w samochodzie nie ma, ale jak kogoś wkurza kontrolka to trzeba zabrać do kogoś kto wyprogramuje. Do wymiany jest jeszcze podsufitka, błotnik z przodu z prawej strony i łączniki stabilizatora z przodu. Ogólnie po zsumowaniu napraw i tak powinien wyjść taniej niż średnia rynkowa. Dobry dupowóz do żwawego zapierdzielania za małe pieniądze. Mam jeszcze do niego drugi komplet kół z zimowymi oponami(chyba z 2022 roku jak dobrze pamiętam). Przegląd jest do Sierpnia, a ubezpieczenie do Października.