Tego samochodu nie trzeba nikomu przedstawiać.

Pancerne Volvo S60 w najlepszej wersji silnikowej.

Posiadam go prawie 4 lata i zrobiłem nim około 100 000 km. Silnik działa bez zarzutu, nigdy nie miałem z nim problemu, olej wymieniany średnio co 12 000 km.

Na liczniku obecnie nieco ponad 422 000 (i powoli rośnie), a rozrząd zrobiony przy ok. 375 000 w maju 2024 roku.

Rok temu wymieniłem szybę przednią, bo stara była już bardzo porysowana i była słaba widoczność w słoneczny dzień (niestety nie mam na to paragonu/faktury).

W zestawie alufelgi 16" i komplet opon zimowych (4x takie same Continental - bardzo dobry stan bieżnika).

Auto pooklejane jak widać, lakier swoje też odczuwa po latach. Skóra (w zasadzie tylko na fotelu kierowcy) swoje wypracowała. Plastikowe progi w drzwiach też ucierpiały.

Niedawno auto miało bliskie spotkanie z autobusem miejskim (przez moją nieuwagę w nocy podczas intensywnych opadów deszczu). Reflektor pękł i jest "pamiątka" jak na zdjęciu. Ten pęknięty świeci, ale i tak kupiłem nowy, ładny (oczywiście wersja europejska) z wszystkimi zaczepami - tylko wymienić.

Do zrobienia na pewno klocki hamulcowe i myślę, że końcówki drążków kierowniczych.

OC do 18.02.2026

Przegląd początek kwietnia 2026

Sprzedaję, bo mam za dużo pieniędzy i się przerzucam na SUVa (też od volvo) i też w tej wersji silnikowej, bo to sprawdzony i niezawodny motor.

Auto jest sprawne, jeździ więc jako takie sprzedaję, ale również można uznać, za niesprawne i ktoś może zarobi na częściach.

Oferta oczywiście do negocjacji.

Gdyby jakies pytania to proszę dzwonić. Gdybym nie odbierał to proszę o sms, odpiszę na pewno.