Sprzedaję choć nie chcę... Bez pośredników, ściemniania i lania wody.
Cudowną bryczkę która przez prawie 6 lat woziła cała moją pięcioosobową rodzinę... Skóra fura i komóra - jak to mówią. Biała z zewnątrz cała czarna w środku. Wersja R-Design bez tandety... czarne lusterka, czarne relingi i ramki wokół szyb też czarne. Duże koła na alusach. Hak którego nie widać o nacisku 100 kg dzięki czemu spokojnie zapinam bagażnik na 5 rowerów, który dokładam jeśli będzie chętny - mnie już potrzebny nie będzie bo dzieci dorosły i po kolei wyfruwają z gniazda.
Dokładam też 5 sezonowe zimowe obuwie oraz oryginalne relingi dachowe... Boxa nie dołożę bo może mi się jeszcze przydać...
Autko po 6 latach posiada ''dowody bytności" czyli odpryski na przedniej szybie, odznaczenie na lewym zderzaku i kilka mniejszych pamiątek.
Ogólnie jest bezwypadkowy a dwie niewielkie kolizje skończyły się wymianą na oryginalne części w autoryzowanym serwisie. Wszystko do wglądu.
Manualna 6 biegowa skrzynia na którą czekałam 3 miesiące bo teraz robią auta dla bab... Ja kobietą jestem ale samochód muszę czuć. 2.0 diesel 200 koni a spalanie 7 litrów... Dasz wiarę?? Taki kolos, taka moc, a wącha paliwo... Ogólnie autko prowadzi się cudownie oprócz tego, że bez włączenia kierunkowskazu nie puszcza na drugi pas, ale to zaleta a nie wada. Co tu dużo mówić... Klasa, szyk i elegancja. Ktoś kto go kupi będzie bardzo zadowolony.
Cena taka jak widać, bo kupujący musi urwać, a ja muszę mieć z czego spuścić... znaczy że do negocjacji.
Jeśli jesteś zainteresowany, masz pytania to dzwoń. Jeśli nie odbieram znaczy że nie mogę. Zostaw wiadomość a na pewno oddzwonię.
Zachęcam i polecam.