➡️ Wyposażenie: - Aluminiowe felgi z rocznymi oponami zimowymi Bridgestone Blizzak LM005 - Aluminiowe felgi z oponami letnimi (opony zużyte, raczej już do wymiany) - fotel kierowcy elektryczny z pamięcią - brak DPF - elektryczne szyby i lusterka - fotochromatyczne lusterko wsteczne - Isofix do fotelika dla dziecka - składana kratka w przestrzeni bagażowej - klimatyzacja dwustrefowa automatyczna - tempomat - automatyczne wycieraczki z czujnikiem deszczu - wycieraczki przednich reflektorów (nie trzeba myć reflektorów na trasie, extra sprawa) - czujniki parkowania przód i tył - klimatyzowany schowek - moduł bluetooth z zestawem głośnomówiącym (WEFA) - sterowanie radiem i telefonem z kierownicy - uchwyt na telefon wkładany zamiast kasety do radia - ogrzewanie foteli (prawy aktualnie nie działa) - czujniki ciśnienia powietrza w kołach - ładowarka indukcyjna do telefonu - rejestrator jazdy - hak - dodatkowa wykładzina gumowa w bagażniku - relingi i bagażnik dachowy - uchwyt na kubek zamiast modułu telefonu (Moduł dorzucam gratis, jak ktoś chce przywrócić stan fabryczny) - jasne skóry - przyciemniane szyby z tyłu - otwieranie bagażnika od środka (idealne do spania) - podłoga bagażnika/fotele rozkładają się na płasko (do spania) ➡️ Powody sprzedaży są trzy: 1. Pracuję stacjonarnie 3,5km od domu. Nie jest to optymalna trasa dla dużego i ciężkiego diesla, który drzemie pod maską pojazdu. 2. Straciłem już cierpliwość do mechaników zajmujących się Volvo w Trójmieście (Pruszcz Gdański, Marszałek itd.). 3. Czuję, że jest to czas na przesiadkę na coś elektrycznego (dla amatorów dużego zasięgu informuję, że mam jeszcze Fiata Ducato o zasięgu prawie 1000km) ➡️ Volvo XC 70 rozpoczęło 22 rok życia. Gdy kupiłem go w sierpniu 2018 roku od przeuroczego małżeństwa spod Bydgoszczy, miał na liczniku 217 000. Czy to prawdziwy przebieg - trudno stwierdzić. Obstawiam, że można dodać 100k, ale w przypadku tego modelu i silnika D5 (bez DPF) o pojemności 2,4D i mocy 163KM to nic nie zmienia. Dziś przebieg wynosi 310 000km, czyli jeździłem nim średnio około 18 000 rocznie. Ani dużo ani mało. Ten samochód w wielu aspektach jest perfekcyjny. Wszelkie guziki są dokładnie tam gdzie ich szukamy. Stacyjka jest podświetlona, więc wieczorem wiadomo gdzie włożyć kluczyk. Podgrzewany fotel działa na zasadzie termostatu, a nie mocy, więc nigdy nie ma sytuacji, że pali w 4 litery jak to ma. miejsce np. w VW. Lusterka są perfekcyjnie zaokrąglone dzięki czemu mamy brak martwego pola po bokach pojazdu. Jest to pierwszy samochód w którym od klimatyzacji nie boli mnie głowa, a temperaturę się ustawia raz, bo cyrkulacja powietrza jest perfekcyjna. Automatyczna 5 biegowa skrzynia biegów działa bez zarzutu, a napęd przenoszony na wszystkie 4 koła za pomocą urządzenia o nazwie Haldex to jakiś cud techniki. Nie czuć momentu w którym się załącza, nie sprawia żadnych kłopotów, po prostu działa. Zdażyło się kilka razy wyciągać inny samochód z oblodzonej drogi czy rowu. Największym wyczynem było wyciągnięcie VW T4 Westfalia z podmokłego pola. Nie spodziewałem się, że Volvo samo przejedzie przez tą łąkę, a jednak nawet z T4 na holu dało radę. Samochód nigdy mnie nie zawiódł. Zawsze dojechał do celu. Raz tylko podczas jazdy po podlaskich bezdrożach urwała się rolka od paska klinowego, ale i to nie przeszkodziło w dalszej jeździe. Przestała wtedy na chwilę działać klimatyzacja, wspomaganie i ładowanie akumulatora. Dojechałem do warsztatu, zamówiliśmy rolkę (100zł) i na drugi dzień samochód był gotowy do dalszej jazdy. ➡️ Jeśli chodzi o rzeczy "do zrobienia": - Stabilizator tylny - trzeba wstawić, albo olać i jeździć bez niego jak ja przez ostatni rok (dwa razy przeszedł bez niego przegląd). - Na przeglądzie zrobionym w grudniu 2023 wyszło, że do wymiany jest drążek lewy oraz końcówka drążka lewego - Jak jest zimniej to chyba bendix rozrusznika czasem się zacina i trzeba zakręcić drugi raz. Nigdy się nie zdarzyło, żeby nie odpalił. - Klapka paliwa (sprężynka dociskająca klapkę się urwała i teraz czasem na zakręcie w lewo widać w lusterku jak klapka się otwiera na chwilę) - Ogrzewanie fotela prawego (może wystarczy wymienić moduł, który dodaję w gratisie. A może trzeba wymienić drut grzejący. Nie wiem, nie zależało mi na tym bo używam lewego fotela) - skóry na siedziskach noszą ślady użytkowania. Na niektórych siedziskach rozerwały się nitki (żeby to naprawić trzeba poświęcić jeden wieczór z igłą i grubą nicią) - Oryginalny dogrzewacz Webasto nie działa (kilka lat temu przestał działać - diagnoza była taka, że nie opłaca się robić) - Któraś z rolek na pasku klinowym trochę huczy na łożysku. Możnaby wymienić zanim się zatrze i odpadnie. (wtedy też nic wielkiego się nie stanie, ale lepiej to zrobić za wczasu) - zbity klosz reflektora "świateł dziennych", które są w miejscu halogenów - Jest czas na serwis olejowy po roku (Olej w silniku i filtry [paliwa, oleju, kabinowy] wymienione przy przebiegu 303 700, olej w skrzyni był wymieniany przy przebiegu 264 000, więc można albo teraz albo dopiero przy następnym serwisie filtrowo-olejowym) - kilka dni temu jeden z potencjalnych kupców zamówił ekspertyzę w warsztacie i wyszło, że trochę szumi łożysko tylnego koła, oraz że delikatnie kapie olej z przekładni kątowej (rok temu to robiłem w Pruszczu, ale wiadomo...) ➡️ Sprzedaję na fakturę VAT - Cena 20 000 PLN brutto. ➡️ Ewentualna zamiana (oczywiście z dopłatą z mojej strony) na elektryka typu Kia Soul EV Zainteresowanym mogę wysłać wszystkie faktury i pełną historię napraw, którą prowadziłem skrupulatnie niczym emeryt trzymający Fiata Pandę w garażu. Jak ktoś chce posprawdzać historię, wyposażenie i cokolwiek da się odczytać z nr VIN -> YV1SZ793731106608