Auto posiadam od 4 lat i nigdy mnie nie zawiodło. Mimo przebiegu prezentuje się bardzo dobrze zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz. Bez problemu woziło nas na wczasy na południe europy. We wrześniu zeszłego roku zrobiliśmy nim Chorwację. Na naprawach nigdy nie oszczędzałem. Olej i filtry wymieniane na bieżąco.
PT 02.04.2026
OC 17.01.2026
Volvo wymaga odrobiny serca. Nie mam na to czasu. Auto jeździ i spokojnie można wracać na kołach.
Zamiana nie wchodzi w grę.
Jestem poważnym człowiekiem i staram się wypisać wszystkie defekty, żeby nie było niespodzianek.
Rzeczy zrobione od zakupu:
Detailing zaraz po zakupie. Pełne czyszczenie wnętrza, korekta lakieru + powłoka ceramiczna,
Zaciski hamulców tył,
Tarcze + klocki tył
Silentblocki, swożnie, tuleje wahacza, końcówki drążka przód,
Ustawienie geometrii,
Łączniki stabilizatora, wahacze poprzeczne tył,
Wymiana śrub mimośrodowych z tyłu
Nowa szyba czołowa,
Nowa homologacja na butlę LPG,
Łożysko tylnego prawego koła
Wymiana płynu hamulcowego i wspomagania,
Wspornik podpory wału,
Tuleje tylnych wahaczy,
Dynamiczna wymiana oleju w skrzyni i napędach,
Nowe świece zapłonowe,
Nowe cewki,
Nowy parownik LPG,
Nowy akumulator.
Rzeczy do zrobienia:
Felgi w średnim stanie (opony spoko),
Trzeba pilnować, żeby poziom benzyny był powyżej 1/4 zbiornika. Prawdopodobnie problem z przelewem między komorami zbiornika,
Czasem wypadanie zapłonu zaraz po uruchomieniu - gazownik twierdzi że to kwestia LPG,
Buczenie z tyłu po wymianie opon. Ale myślę, że to problem dyfra
Stuki w zawieszeniu z przodu. Diagnosta przy przeglądzie uznał, że to łączniki stabilizatora.
Podczas deszczu czasem pojawia się błąd hamulca ręcznego.
Syczy serwo hamulca - bez wpływu na bezpieczeństwo.