Dzień dobry,

Mam na sprzedaż Forda Transita z 2008 roku, który służy mi dzielnie w codziennej pracy. Auto jest w ciągłej eksploatacji i gotowe do jazdy.

Jest to najmocniejsza wersja silnikowa z tamtego okresu, połączona z 6-biegową skrzynią. Dzięki temu auto nie męczy się przy pełnym załadowaniu, a na trasie spala rozsądne ilości paliwa.

Stan techniczny – tutaj nie oszczędzałem. Poniżej lista najważniejszych serwisów i napraw które przeprowadziłem:

• Założona fabrycznie nowa turbosprężarka wraz z całym zestawem montażowym. Przy okazji wymienione koło pasowe, oba paski (alternatora i klimatyzacji) oraz oczywiście olej z filtrami.
• Serwis układu napędowego – wymiana oleju w skrzyni biegów oraz naprawa instalacji elektrycznej (nowy przewód masowy)
• Duży serwis układu hamulcowego – wymiana wszystkich przewodów (elastycznych i sztywnych) oraz płynu. Dodatkowo nowa miska olejowa, obudowa filtra oleju i pełna diagnostyka.

Z innych rzeczy:

• Opony to solidne wielosezonówki Vredestein Comtrac 2 All Season, które spokojnie jeszcze posłużą.
• Zabudowa: Skrzynia z plandeką o wymiarach 4,10 m długości, 2,10 m szerokości i 2,00 m wysokości mieści bez problemu 8 euro-palet. Załadunek jest możliwy zarówno z boku (firana) jak i z tyłu. Plandeka była wymieniona w 2023 r.
• Na dachu zamontowany jest duży spojler, który ułatwia jazdę, szczególne w wietrzne dni.

Żeby nie było tylko kolorowo (minusy):

• Auto ma 17 lat i nie wygląda jak z salonu.
• Blacharka: Standardowo dla tego modelu, na przednich nadkolach pojawia się korozja, którą warto byłoby zabezpieczyć, jeśli auto ma zostać u kogoś na dłużej.
• Wizualnie: Plandeka jest szczelna, ale nosi ślady użytkowania.
• W kabinie jest czysto, ale widać naturalne ślady eksploatacji na plastikach czy fotelach.

Podsumowując: Jeśli szukasz auta, które "wygląda", to trzeba będzie zainwestować w lakiernika. Jeśli jednak szukasz woła roboczego, który ma zrobioną turbinę, hamulce i skrzynię, i po prostu ma jutro zarabiać pieniądze – zapraszam na oględziny w Bydgoszczy.