Witam.

Sprzedam Renault Trafic L1H2 120 DCI z 2016 roku, którego jestem 2 właścicielem w kraju.

Auto zostało sprowadzone osobiście przez poprzedniego właściciela z Francji w 2020 roku na własny użytek jako bezwypadkowe, ale uszkodzone z przebiegiem 63000 km.

Wgnieciona była lewa strona w okolicach tylnego koła. Lewy bok za drzwiami kierowcy został wymieniony i pomalowany ( nie wyklepany i zaszpachlowany ), nie ma grama szpachli.

Po 5 latach nic się tam nie dzieje, nie rdzewieje, lakier bardzo ładnie dobrany, nie ma śladów jakiejkolwiek naprawy.

Nie będę ukrywał, że odkupując go od poprzedniego właściciela w 2021 roku miałem pewne obawy, ale czas pokazał, że niepotrzebnie.

Od razu po zakupie wymieniałem oleje ( silnikowy i w skrzyni biegów ), tylne amortyzatory, bo choć na przeglądzie wszystko było ok, to jeden skrzypiał na nierównościach co doprowadzało mnie do szału.

Zakonserwowane zostało podwozie.

Olej wymieniany maksymalnie co 10000 km, rozrząd na łańcuchu nie hałasuje więc go nie ruszałem.

Klocki, tarcze hamulcowe wymieniane regularnie jeśli było to konieczne.

Wymienione łożyska kół tylnych, tylne tarcze razem z piastą około roku temu.

Nowy akumulator, wymieniony na wiosnę tego roku.

Opony wielosezonowe. Bardzo dobrze i pewnie prowadzi się w deszczu, a i przy naszych zimach sprawują się zadowalająco. Jeżdżę na nich drugi czy trzeci sezon a ich stan jest jeszcze bardzo dobry, nie wymagają wymiany.

Przez cały czas użytkowania miałem 1 awarie, a mianowicie pękł przewód doprowadzający powietrze z intercoolera do turbiny i w trybie awaryjnym dojechałem do mechanika ( 30 min, 300 zł i po problemie )

Od roku, co można zobaczyć w raporcie po ostatnich przebiegach auto służy mi jedynie jako transport do pracy i z pracy, wcześniej świadczyłem drobne usługi transportowe.

Auto nigdy nie było przeładowane, woziło lekkie kartoniki z hurtowni, czasem jakąś wersalkę czy lodówkę.

Co do minusów:

- kierownica jest już troszkę wytarta ( ręce nie zawsze były czyste co zostawiło swój ślad ) ,

- fotel kierowcy z drobnym przetarciem, które powstało dosłownie w kilka tygodni, ale na szczęście już się nie powiększa. Wysiadając z auta ześlizguje się po fotelu co spowodowało zagięcie się materiału i jego rozerwanie ( widać na zdjęciach )

- auto nie posiada klimatyzacji ( plusem jest brak filtra kabinowego, który należałoby wymieniać ;) )

- na drzwiach przesuwnych pod dorobionym zamkiem, który nie działa i nie mam do niego klucza, odprysk lakieru ok 2cm x 1cm ( widać na zdjęciach ) - stało się to niedawno, nie ma tam dziurki, zabezpieczone środkiem antykorozyjnym Cortanin F, ale wymagałoby interwencji aby zapobiec powiększaniu się.

Plusy i dodatki:

- wideorejestrator

- owiewki szyb

- niefabryczne głośniki firmy Audison, 2 wysokotonowe na słupkach, 2 pełnozakresowe w drzwiach, subwoofer z wbudowanym wzmacniaczem all in one pod środkowym fotelem - wszystko montowane przez profesjonalny zakład car audio ( ok. 2000 zł )

- radio z bluetooth ( fabryczne ), system głośnomówiący, sterowanie przyciskami za kierownicą jak to w Renault

- czujniki cofania

- hillholder, czy autohold ( różnie na to mówią ) - automatyczny hamulec podczas ruszania pod górę

- niski udokumentowany przebieg

- 120 koni w pełni wystarcza do komfortowej jazdy, przy zachowaniu niskich obrotów i ciszy w kabinie

- fajnie działający tryb ECO, zmniejszający czułość pedału gazu, który zachęca do spokojnej jazdy bez gwałtownych przyspieszeń. A mimo to bezpieczny nawet podczas wyprzedzania, ponieważ wciśnięcie pedału gazu do podłogi wyłącza go i od razu dostajemy 100 % mocy

- spalanie w mieście na poziomie 6,5 litra/100 km spokojnie osiągalne. Około 8 litrów w cyklu mieszanym jeżdżąc dynamicznie, co jak na tak duże i ciężkie auto uważam za bardzo dobry wynik

-nie jestem handlarzem sprowadzającym złomy z przebiegiem 500000 km i po wypolerowaniu sprzedawanym jako nówki sztuki z przebiegiem 100000, ale osobą prywatną, która sprzedaje auto, o które dbam najlepiej jak potrafię, bo zarabiałem tym autem na chleb. - Przepraszam handlarzy, wiem, że są wyjątki, ale dobrej opinii z reguły nie macie.

Podsumowując:

Auto nie jest nowe, nosi ślady użytkowania, ale w pełni sprawne mechanicznie i nie wymagające żadnych napraw. Auto świeżo po przeglądzie, ważny do 26.06.2026, nic nie stuka, nic nie puka, koła równo hamują, amortyzatory, drążki stabilizatory i inne wynalazki w pełni sprawne, podwozie jak i cała reszta zdrowa bez korozji. OC ważne do 07.07.2026.

Sprzedaje, ponieważ przestałem prowadzić działalność gospodarczą a do pracy na etacie wolałbym jeździć samochodem osobowym. A i utrzymywanie takiego auta by dziennie przejeżdżać 12 km z powietrzem na pace mija się z celem.

Zdaję sobie sprawę, że brak klimatyzacji może stanowić problem i zniechęcać, ale gwarantuję dobrze utrzymane, sprawne auto z niskim przebiegiem, więc jeśli te 2-3 miesiące w roku jesteś w stanie jeździć z uchylonym oknem na pewno Ci się odwdzięczy i jeszcze długo posłuży. Przeglądając inne oferty tego rocznika w podobnej cenie to jeśli auto ma klimatyzację to i przebieg 250000 - 300000 km. Jeśli znajdziesz inne ogłoszenie z autem w zbliżonym stanie a będziesz zainteresowany moim autkiem daj znać, porównamy i się dogadamy.

Zachęcam do kontaktu, oględzin, jazdy próbnej, kontroli na stacji diagnostycznej.

Chętnie odpowiem na wszelkie pytania, doślę zdjęcia.

Kontakt telefoniczny lub Watsapp Wyświetl numer.

Auto na zdjęciach umyte tylko z zewnątrz za co przepraszam, nie jest odpicowane na sprzedaż, nie wypsikane Plakiem, silnik naturalnie brudy, zakurzony dzięki czemu ewentualne wycieki nie są zmyte i zatajone ( żadnych nie ma ).

Sprzedaż na umowę kupna - sprzedaży, kwota brutto.