Czy Audi A5 pomoże zapomnieć o A4? | TEST

Co się stało z gamą modelową Audi? Dlaczego „A-czwórka” to teraz „A-piątka”? Jak ten model spisuje się na drodze? Sprawdziliśmy to, testując samochód demonstracyjny dealera LELLEK Audi Opole.

• Audi A5 zastąpiło A4. Co, oprócz zmiany nazwy, przynosi nowa generacja?
• Czy silnik 2.0 TDI to wciąż dobry wybór w klasie średniej?
• Ile kosztuje topowy wariant tego modelu?

Ostatnia generacja Audi A4 produkowana była niemal dekadę, lecz w 2024 roku zeszła ze sceny. I to definitywnie, bo przy okazji zmiany generacji producent z Ingolstadt zdecydował się również na zmianę nomenklatury. W efekcie A4 zostało zastąpione przez A5.

I tak, po 30 latach kariery rynkowej, Audi klasy średniej przeszło kolejną zmianę nazwy. W końcu poprzednikiem A4 było Audi 80.

2025 Audi A5: nadwozie

Design „A-piątki” to sprawdzony, choć mocno podrasowany przepis na dobrze wyglądające kombi. Samochód prezentuje się oryginalnie, ale nie ma w nim żadnej ekstrawagancji ani wybryków.

Z przodu znalazł się typowy dla Audi duży grill, w którym dyskretnie ukryto radary systemów asystujących. Z tyłu wyróżniają się przede wszystkim dwie rzeczy – pas świetlny łączący lampy oraz wystające ze zderzaka końcówki układu wydechowego. Te ostatnie – po krótkiej przerwie – znów są prawdziwe, a nie „udawane” przez plastikowe atrapy. To zmiana na plus.

Nadwozie odmiany Avant ma 4892 mm długości, 1860 mm szerokości i 1460 mm wysokości. Rozstaw osi Audi A5 to 2892 mm.

2025 Audi A5: wnętrze

W nowym Audi A5 nie można narzekać na brak przestrzeni w pierwszym rzędzie – kierowca ma solidny zapas miejsca w każdym z kierunków. Z jednym wyjątkiem – na prawą nogę napiera wydatny tunel środkowy. Na szczęście wyłożono go miękkim materiałem.

Również z tyłu przestronność kabiny jest zadowalająca. Pasażerowie o wzroście około 170 cm poczują się tu komfortowo. Jednak pod jednym warunkiem – tylko ci, którzy zajmą skrajne miejsca na kanapie. Osoba siedząca pośrodku musi się liczyć z wydatnym tunelem centralnym, który istotnie ogranicza wygodę podróży.

Bagażnik w wersji 2.0 TDI ma pojemność 448 l i foremne kształty. Znalazły się w nim m.in. 2 haczyki np. na torby z zakupami, gniazdo 12 V czy guma zabezpieczająca drobne przedmioty.

Nowoczesny kokpit

Po zajęciu miejsca za kierownicą w oczy rzucają się dwa wyświetlacze, ukryte pod wspólną taflą szkła. To układ typowy dla współczesnych modeli Audi.

Ekran centralny jest dotykowy i za jego pomocą obsługuje się większość funkcji tego auta. I jak łatwo się domyślić, w kokpicie nowego Audi A5 jest zaledwie kilka fizycznych elementów obsługi – np. pokrętło głośności czy przycisk wyboru trybu jazdy.

Mimo to obsługa jest intuicyjna, a wszystkie najważniejsze ustawienia są stale pod ręką. Np. w dolnej części ekranu centralnego zawsze wyświetlane jest menu służące do zmiany podstawowych ustawień klimatyzacji.

Opcjonalnie w Audi A5 może się znaleźć jeszcze trzeci ekran, przeznaczony dla pasażera siedzącego obok kierowcy. Za jego pośrednictwem można np. oglądać filmy czy przejąć rolę pilota i ustawić nawigację.

Jakość wykończenia, podobnie jak rysunek kokpitu, również jest typowa dla współczesnych modeli producenta z Ingolstadt. Oznacza to wykorzystanie materiałów wysokiej jakości, ale i kilka kompromisów, jak np. twarde plastiki w dolnych partiach kokpitu, słupkach środkowych i obudowach foteli.

Osobną kwestią jest duże wykorzystanie elementów w fortepianowej czerni, które – choć ładnie wyglądają – wyjątkowo łatwo „łapią” odciski palców.

2025 Audi A5: silniki

Sercem testowanego egzemplarza A5 jest doskonale znany silnik wysokoprężny Grupy Volkswagen o pojemności 2 l. W „naszej A-piątce” ma on moc 204 KM – to jedyny diesel obecny póki co w ofercie.

Wspomaga go układ miękkiej hybrydy, który Audi określa jako MHEV plus Standardem są 7-biegowa automatyczna skrzynia biegów S tronic oraz napęd na przednią oś. Jednak egzemplarz, który do testu użyczył nam dealer LELLEK Audi Opole wyposażono w opcjonalny napęd 4x4 (quattro), wymagający 10 000 zł dopłaty.

W gamie są też jednostki benzynowe: 2.0 TFSI (150-204 KM) oraz 3.0 V6 TFSI (367 KM) w modelu S6. Ponadto Audi oferuje A5 w odmianach hybrydowych typu plug-in o mocy 299 lub 367 KM.

2025 Audi A5: wrażenia z jazdy i zużycie paliwa

A5, które zbudowano na platformie PPC, ma wielowahaczowe zawieszenie przednie i tylne. Jak to auto radzi sobie na drodze?

Nie da się ukryć, że układ jezdny to jego bardzo jasny punkt. „A-piątka” jest zorientowana na drogę, a w zakrętach cechuje się przyjemnym wyważeniem. Równocześnie zapewnia sporo komfortu.

Układ kierowniczy nowego Audi A5 również wypada pozytywnie, zapewniając dobrą precyzję prowadzenia.

Zużycie paliwa testowanej odmiany 2.0 TDI to 4,3 l/100 km w trasie (przy 90 km/h) oraz 6,9 l na autostradzie. Z kolei w mieście na każde 100 km niemieckie kombi potrzebuje 7,8 l oleju napędowego. Jak widać, 2.0 TDI to wciąż oszczędne źródło napędu.

A czy zapewnia również wystarczającą dynamikę? Według producenta, A5 z testowanym dieslem pod maską powinno rozpędzić się od 0 do 100 km/h w 6,9 s. Z naszych pomiarów wynika, że „A-piątka” jest jednak nieco mniej sprawną sprinterką – aparatura pomiarowa pokazała pierwszą „setkę” po 7,45 s. W czasie testu sprawdziliśmy również poziom głośności. Przy 90 km/h sonometr wskazał 60,7 dB, a przy 140 km/h – 66,55 dB.

Cena

Ile kosztuje nowe Audi A5? Ceny zaczynają się od 183 000 zł za odmianę Limousine, napędzaną przez 150-konną jednostkę benzynową. Avant wymaga 5600 zł dopłaty.

Z kolei diesel z nadwoziem kombi i napędem 4x4, czyli taki jak użyczony nam do testu przez dealera marki LELLEK Audi Opole, to już wydatek przynajmniej 237 400 zł.

Górna granica? Cóż, jak to w segmencie premium bywa – jest bardzo wysoko. Topowe S5 zaczyna się od 351 000 zł, ale po dodaniu większości opcji można nieznacznie przekroczyć kwotę 500 000 zł…

Testowany przez nas egzemplarz użyczyła firma LELLEK Audi Opole, której ofertę znaleźć można na OTOMOTO.