17 kwietnia 2024

Masz radio w aucie? Będą kontrole, opłać abonament!

radio słuchanie rtv radioodbiornik
Zdjęcie: GettyImages.

Urząd Komunikacji Elektronicznej będzie sprawdzał, czy w nowych pojazdach znajdują się odbiorniki cyfrowe. Kontrole mają dotyczyć importerów i sprzedawców – czy dany model umożliwia odbiór DAB+. Jednak kierowcy obawiają się kar za brak opłacania abonamentu. Czy słusznie?

Urząd Komunikacji Elektronicznej ma sprawdzać przystosowania odbiorników samochodowych do odbioru radia cyfrowego. Importerzy nowych pojazdów, jak i firmy oferujące najem długoterminowy, którzy będą oferować auta bez DAB+, obciążeni zostaną przez UKE karą pieniężną. Ta ma sięgać do 3% uzyskanego przychodu. Jeszcze nie wiadomo, jak w praktyce ma działać przestrzeganie tego wymogu.

Pewne jest, że kary będą nakładane na firmy trudniące się handlem nowymi pojazdami, a nie samych kierowców. Jednak wizja kontroli pojazdów powoduje, że ich właściciele obawiają się, czy nie będzie sprawdzany również abonament za radio.

Abonament za radio – kto płaci

Warto pamiętać, że osoba prywatna płaci jeden abonament za radio, bez względu na liczbę posiadanych odbiorników. Jeśli więc dany kierowca opłaca domowy odbiornik, tym w samochodzie nie musi się martwić.

Wyjątkiem są jednak auta firmowe, tu opłaca się każdą sztukę sprzętu, który jest sprawny i umożliwia odbiór radia. Nie ma znaczenia, czy jest on używany, „podatek” płaci się za samo posiadanie radia.

Abonament za radio w aucie – ile kosztuje?

Abonament za radio w aucie, który przewidziano na 2024 r., wynosi:

  • 1 miesiąc – 8,70 zł
  • 2 miesiące – 16,90 zł
  • 3 miesiące – 25,10 zł
  • 6 miesięcy - 49,60 zł
  • 12 miesięcy – 94,00 zł

Z opłat są zwolnione osoby powyżej 75 lat, osoby, które ukończyły 60 lat i mają prawo do emerytury, której wysokość nie przekracza miesięcznie kwoty 50% przeciętnego wynagrodzenia, osoby z I grupą inwalidzką, niewidomi, niesłyszący, kombatanci będący inwalidami wojennymi lub wojskowymi.

Kara za brak abonamentu

Za ściąganie opłaty abonamentowej odpowiedzialni są kontrolerzy Poczty Polskiej. O ile w przypadku odbiorników w nieruchomościach, nie mogą bez zezwolenia sprawdzić, czy rzeczywiście posiadamy w domu radio, to już z autami jest trochę prościej. To widać przez szybę. Prawnicy mają wątpliwości, czy jest to legalne działanie. Nie zmienia to faktu, że taka opłata karna może zostać nam przyznana.

CZYTAJ TEŻ: Pamiętaj o terminach, nie płać gapowego!

Wynosi ona trzydziestokrotność opłaty podstawowej obowiązującej w danym roku. Zatem w 2024 będzie to 261 zł. To jednak nie koniec. Kontrolerzy mogą naliczyć opłaty abonamentowe nawet za 5 lat wstecz. To oznacza, że posiadanie radia w aucie, nawet jeśli słuchamy muzykę z serwisów streamingowych, zapłacimy – 713 zł.