Donos na kierowcę Bolt – pasażer zgłosi niebezpieczną jazdę

Nie jest tajemnicą, że część kierowców wykonujących tzw. przewozy na aplikację często ignoruje zasady ruchu drogowego. Firma Bolt chce z tym walczyć przy wsparciu samych klientów, którzy mogą zgłaszać przypadki łamania przepisów.
Zgłoszenie naruszenia zasad ruchu drogowego przez innego kierowcę jest proste i szybkie. Wystarczy skorzystać ze specjalnych skrzynek e-mail. Policja w ramach akcji „Stop agresji na drodze” oraz niektóre straże miejskie zachęcają do przesyłania nagrań z wykroczeniami. Teraz zgłoszenia dotyczące kierowców Bolt mogą składać nie tylko inni użytkownicy drogi, ale także pasażerowie.
Donos na kierowcę Bolt – klient oceni styl jazdy
Od kilku tygodni Bolt testuje w Polsce nową funkcję, która pozwala pasażerom zgłosić niebezpieczne zachowanie kierowcy. Można to zrobić np. gdy kierujący przekracza prędkość, korzysta z telefonu albo wykonuje ryzykowne manewry. Firma wdrożyła to rozwiązanie, by zwiększyć bezpieczeństwo przejazdów. Pasażerowie mogą wyrazić swoją opinię, a kierowcy otrzymują informację o zgłoszeniu po zakończeniu kursu – ma to pomóc w ograniczaniu niepożądanych zachowań na drodze.
Donos na kierowcę Bolt – jak zgłosić?
Proces zgłoszenia ma być prosty i intuicyjny. Wystarczy podczas przejazdu otworzyć „Panel Bezpieczeństwa” (ikona tarczy w aplikacji Bolt), wybrać opcję „Zgłoś niebezpieczną jazdę”, zaznaczyć jedną z trzech kategorii: przekraczanie prędkości, korzystanie z telefonu podczas jazdy lub niebezpieczny styl jazdy, a następnie kliknąć „Wyślij”. Zgłoszenie trafia bezpośrednio do zespołu odpowiedzialnego za weryfikację i reakcję. Firma zapowiada, że będzie mobilizować kierowców do przestrzegania przepisów.
Bolt zauważa, że nie każdy pasażer czuje się swobodnie, by zwrócić kierowcy uwagę na jego zachowanie. Nowa funkcja raportowania pozwala wyrazić obawy dyskretnie, jeszcze podczas przejazdu.
Bezpieczeństwo przewozów – wymiana dokumentów
W ubiegłym roku zmieniły się zasady świadczenia usług przewozowych, co miało wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa. Od 17 czerwca 2024 r. wszyscy kierowcy wykonujący przewozy osób – również cudzoziemcy – muszą posiadać polskie prawo jazdy. Przepisy wprowadzono, by ułatwić kontrolę legalności działalności i zwiększyć bezpieczeństwo pasażerów.
Efekt? Wydziały komunikacji w wielu miastach przeżywały oblężenie. Choć obowiązek formalnie obowiązywał od 2023 r., wielu kierowców z zagranicy zwlekało z jego dopełnieniem – czasem z braku informacji, czasem dlatego, że wniosek o polskie prawo jazdy można złożyć dopiero po 185 dniach pobytu w kraju. Niestety nie przełożyło się to na znaczącą poprawę bezpieczeństwa.