Dziecko za kierownicą – co grozi rodzicom?

Uciekający przed policją kierowca Fiata okazał się 14-latkiem. Zniszczył nie tylko auto, którym jechał, ale również inne pojazdy. Zobacz, co grozi opiekunom dziecka, które zabierze kluczyki do samochodu.
W najbliższym czasie prawo jazdy będzie można zdobyć już w wieku 17 lat. Jednak prowadzenie auta będzie dozwolone jedynie w towarzystwie dorosłej osoby. Są jednak młodzi ludzie, którzy chcieliby usiąść za kierownicą jeszcze szybciej i bez nadzoru.
Efekt? Zdarza się, że dziecko zabiera rodzicom kluczyki do auta i wyrusza w trasę.
Dziecko zabiera rodzicom kluczyki i ucieka przed policją
Kierowcy zwykle nie zatrzymują się do kontroli, ponieważ obawiają się konsekwencji. Zwykle wynika to z faktu, że są pod wpływem alkoholu lub mają zakaz prowadzenia pojazdów. Policjanci w Czeladzi na Śląsku zapewne myśleli, że mają do czynienia z kolejnym takim przypadkiem, gdy kierowca Fiata w środku nocy zignorował sygnał do zatrzymania.
Mimo że funkcjonariusze dawali mu wyraźne sygnały świetlne i dźwiękowe, auto pędziło drogą krajową nr 94 w kierunku Siemianowic Śląskich. Pościg zakończył się w Bytomiu, na skrzyżowaniu ulic Krakowskiej i Witczaka, gdzie uciekający kierowca na łuku drogi uderzył w bariery oraz zaparkowane auta. Samochód po wypadku stanął w płomieniach. Na szczęście pasażerowie Fiata zdołali opuścić pojazd.
Okazało się, że za kierownicą siedział 14-letni chłopak, który prowadził auto matki. W samochodzie znajdowało się jeszcze trzech nastolatków w wieku 14 i 15 lat. Młody kierowca doznał urazu klatki piersiowej, jeden z pasażerów złamał prawą rękę, a dwóch pozostałych doznało ogólnych stłuczeń.
Dziecko zabiera rodzicom kluczyki – odpowiedzialność młodego kierowcy
Mundurowi wyjaśnią, jak nastolatkowie znaleźli się w samochodzie bez opieki osoby dorosłej. Zarówno młody kierowca, jak i jego matka będą mieć poważne problemy. Co więc grozi, gdy dziecko zabiera rodzicom kluczyki?
Niepełnoletni powyżej 17. roku życia odpowiada niemal jak dorosły. Natomiast dziecko poniżej 13 lat nie może ponieść konsekwencji prawnych. Jeśli jednak ma od 14 do 17 lat, sąd może zdecydować o pociągnięciu go do odpowiedzialności. Nie otrzyma ono grzywny ani kary więzienia, ale może dostać zakaz prowadzenia pojazdów nawet do 21. roku życia. Możliwe jest także nałożenie nadzoru kuratora, a w skrajnych przypadkach – umieszczenie w ośrodku wychowawczym.
Młodociany prowadzi auto – odpowiedzialność rodzica
W przypadku nieletnich kierowców odpowiedzialność finansowa za wyrządzone szkody spada na ich opiekunów. Oznacza to, że wszelkie koszty pokryją oni ze swojego majątku. Jest to szczególnie istotne, ponieważ w takiej sytuacji mimo wykupionego OC nie zapewnia ochrony dla sprawcy.
Poszkodowani otrzymają odszkodowanie z obowiązkowego ubezpieczenia, jak w każdym innym przypadku. Jednak właściciel pojazdu, w ramach regresu, będzie musiał zwrócić ubezpieczycielowi koszty likwidacji szkody. Powód? Kierowca nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdu.
Podobna zasada obowiązuje w przypadku AC – zgodnie z umową, polisa nie zostanie uruchomiona. Za naprawę pojazdu trzeba więc zapłacić z własnej kieszeni.